A A+ A++

Podziel się na Facebooku

Tweet (Ćwierkaj) na Twitterze

Późne piątkowe popołudnie mieszkańców bloku przy ul. Nyskiej (obok przychodni „Optima”) w Prudniku przerwane zostało głośnym hukiem.

W pierwszej chwili wydawało się, że w jednym z mieszkań na I piętrze doszło do wybuchu gazu. Szybko jednak okazało się, że była inna przyczyna eksplozji.

Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o godz. 17.45. Na miejsce skierowano zastępy straż pożarnej – JRG z Prudnika (3) oraz OSP z gminy (4). Wezwano również policję, służby medyczne oraz Pogotowie Gazowe. Strażacy w ciągu kilkunastu minut opanowali pożar mieszkania, a z części bloku ewakuowano mieszkańców.

– Dwadzieścia osób opuściło budynek przed przybyciem służb oraz pięć osób ewakuowano – informuje asp. Tomasz Piątek z stanowiska kierowania opolskiego komendanta wojewódzkiego PSP w Opolu.

Okazało się, że w mieszkaniu nie było nikogo i dzięki temu nikt nie został poszkodowany. Z nieoficjalnych informacji wynika, że lokator mieszkania eksperymentował z urządzeniem, które podczas jego nieobecności eksplodowało wywołując pożar. Do zdarzenia doszło 24 kwietnia.

Więcej na ten temat będzie można przeczytać w najbliższym wydaniu „Tygodnika Prudnickiego”.

FOTOGRAFIE: SK / Andrzej Dereń

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzęstochowskie24: Rzecznik Episkopatu zachęca: włącz się w akcję #BibliaNaDziś
Następny artykułDo Fallout 76 najpewniej trafią zwierzęcy towarzysze