Chodzi wprowadzaną opłatę od tzw. małpek – 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml. W reakcji na nową opłatę w sklepach pojawiły się produkty, które nie będą nią objęte, czyli np. o pojemności 350 ml.
Oceniając to rozwiązanie doradca podatkowy zauważył, że od lat firmy próbują się dostosować do zmian, które ingerują w biznes w najbardziej istotny sposób.
“Do tego też się dostosują, tak jak przed laty dostosowano się do ograniczeń w odliczeniu VAT od samochodów osobowych, np. wykorzystując samochody z kratką. Tylko że wprowadzanie takich regulacji jest absurdalne, ustawodawca nie osiąga celu, a przedsiębiorcy omijają przepisy, aby nie czuć dodatkowego obciążenia fiskalnego” – komentuje Namysłowski.
Według niego powoduje to erozję systemu prawnego i zmniejsza szacunek do prawa, nie sprzyja poczuciu słuszności i poczuciu, że system podatkowy realizuje ważne gospodarczo cele. “Zobaczymy jak rynek zareaguje na zmianę dotyczącą opodatkowania +małpek+” – dodał.
Zobacz również
Od jakiegoś czasu media informują, że w reakcji na nową opłatę w sklepach pojawiły się produkty, które nie będą nią objęte. Jak podał portal wiadomościhandlowe.pl, w niektórych sklepach Żabka obok „małpek” pojawiły się … „małpy” o pojemności 350 ml. Dotychczas nie cieszyły się gigantyczną popularnością, ale to się może szybko zmienić po 1 stycznia. Sprzedawcy zgodnie przyznawali, że na razie nie opłaca im się eksponować tego produktu, ponieważ w pierwszych tygodniach po jego pojawieniu się na … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS