Jeżeli ktoś nie korzysta z komunikacji, to nie dlatego, że jest ona za droga, ale dlatego, że jeździ ona rzadko i trzeba do niej dojść – mówi Michał Wolański, ekspert naukowo zajmujący się transportem publicznym i polityką mobilności polskich miast.
Michał Wolański*: – Mam mieszane uczucia. Po pierwsze, na pewno dobra komunikacja miejska nie może być za droga, dotyczy to szczególnie biletów miesięcznych. Po drugie, musi kursować często. Z badań statystycznych wynika, że ucięcie oferty przewozowej o 10 proc. powoduje, że tracimy od 8 do nawet 12 proc. pasażerów, bo komunikacja zaczyna kursować rzadziej, część linii jest ograniczana, dalej trzeba dojść, a autobusy zaczynają kursować później i wcześniej zjeżdżają do zajezdni. Z tych samych badań wynika, że jeżeli zwiększamy częstotliwość komunikacji, to pasażerów przybywa, a nie tylko ich dotychczasowa liczba rozkłada się na większą liczbę kursów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS