A A+ A++

Sytuacja militarna nie uległa istotnym zmianom. Jak informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, powstrzymują one przeciwnika na wszystkich kierunkach, stabilizują sytuację na zapleczu i wykonują zadania z zakresu obrony terytorialnej – analiza Ośrodka Studiów Wschodnich.

Atak Rosji na Ukrainę – sytuacja po 28 dniach

Agresor ma formować i przemieszczać do granic Ukrainy dodatkowe pododdziały, w tym żołnierzy wracających ze zmiany kontyngentu w Syrii, a także – w związku ze stratami – aktywizować nabór do służby kontraktowej. Do obwodu homelskiego mają docierać kolejne pododdziały Wschodniego Okręgu Wojskowego i Wojsk Powietrzno-Desantowych. Wojska rosyjskie w coraz większym stopniu mają wykorzystywać lotnictwo – jego dobowy wysiłek ukraiński Sztab Generalny ocenił na 250 samolotów, wobec 190 odnotowanych 22 marca i 30 wpierwszym tygodniu wojny – piszą w raporcie OSW Andrzej Wilk, Jadwiga Rogoża i Piotr Żochowski.

Polecam:

Sekretarz generalny NATO: Zwiększymy naszą zdolność do odstraszania i obrony

Tusk pochwalił proponowaną przez rząd obniżkę podatków. Ma jedno “ale”

Działania na poszczególnych kierunkach

Z analiz wynika, że obie strony w większości utrzymują dotychczasowe pozycje na wszystkich kierunkach.

Na kierunku północno-wschodnim główną areną walk były miejscowości położone wokół autostrady do Żytomierza (pomiędzy Makarowem a Jasnohorodką), 25–45 km na zachód od centrum Kijowa, a także północno-zachodnie obrzeża stolicy (głównie w m. Irpień, która w 80 procentach ma znajdować się pod kontrolą ukraińską, i w rejonie Hostomla i Moszczunu, gdzie Rosjanie próbują forsować rzekę Irpień) – podaje OSW.

Artyleria rosyjska ostrzeliwała osiedla w północnej części Kijowa i miejscowości z nimi graniczące. Katastrofa humanitarna ma grozić okupowanym wsiom wokół Borodzianki, gdzie siły rosyjskie zorganizowały zaplecze logistyczne.

W rejonie browarskim nie doszło do starć, a agresor wciąż ma gromadzić siły na terenach graniczących od wschodu z Kijowem i Browarami i niszczyć infrastrukturę cywilną. Trwa wojskowa blokada i ostrzał Czernihowa (uszkodzony został rurociąg amoniaku), lecz wciąż możliwy jest ruch cywilny do miasta. Rosjanie mieli zorganizować sieć punktów kontrolnych w głównych węzłach drogowych obwodu czernihowskiego na trasach M02 (Kijów–Moskwa) i H07 (Kijów–Sumy). Trzecią dobę trwają walki uliczne w płonącym Trościańcu w obwodzie sumskim.

Na kierunku wschodnim główną areną walk były południowe rejony obwodu charkowskiego, zachodnie obwodu ługańskiego i północne obwodu donieckiego. Wciąż mają trwać walki uliczne w Iziumie, jednak główne natarcie rosyjskie kieruje się na południe od miasta. Wojska agresora miały częściowo zająć Rubiżne (walki trwają w jego centrum) i Popasną, wciąż są natomiast powstrzymywane pod Awdijiwką i Oczeretyne.

Rosjanie ostrzeliwują i bombardują

Wszystkie miejscowości w rejonach walk pozostające pod kontrolą ukraińską są systematycznie ostrzeliwane i bombardowane. Jednym z głównych punktów logistycznych Rosjan został port w Berdiańsku (24 marca doszło tam do eksplozji na dużym okręcie desantowym „Orsk” Floty Czarnomorskiej, która spowodowała jego zatonięcie), Rosjanie mieli także przystąpić do budowy bazy wojskowej w Melitopolu. Z informacji ukraińskich wynika, że nastąpiła pauza operacyjna na kierunku południowo-wschodnim, po raz pierwszy od kilku tygodni względnie spokojnie miało być w oblężonym Mikołajowie – czytamy w analizie Ośrodka Studiów Wschodnich.

Dane o stratach – źródła ukraińskie i rosyjskie

Według Sztabu Generalnego Ukrainy, od początku wojny armia rosyjska straciła 15,8 tys. żołnierzy, 530 czołgów i 108 samolotów, 1597 bojowych wozów opancerzonych, 280 systemów artyleryjskich, 47 systemów obrony powietrznej, 108 samolotów (według Sił Powietrznych – 112), 124 śmigłowce, 1033 jednostki sprzętu motoryzacyjnego, 4 statki, 72 zbiorniki z paliwem i smarami.

Z kolei według rosyjskiego Ministerstwa Obrony Rosjanie zniszczyli w tym czasie: 189 ukraińskich systemów obrony przeciwlotniczej, 1564 czołgi i pojazdy opancerzone, 255 bezzałogowych statków powietrznych, 158 instalacji wieloprowadnicowych systemów rakietowych, 627 dział artylerii polowej i moździerzy, 1367 jednostek specjalnych pojazdów wojskowych.

Ukraina obawia się ataków chemicznych

Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy ostrzegło przed ryzykiem ataków chemicznych ze strony Rosji i opublikowało plan działań na wypadek takiego zagrożenia. Rosyjskie media intensyfikują przekaz o rzekomych ukraińskich i amerykańskich laboratoriach wytwarzających broń biologiczną i chemiczną i planach jej użycia przez „nacjonalistów przeciwko ludności cywilnej” – podaje OSW.

23 marca udało się ewakuować 4554 osoby (w tym prawie 3 tys. z oblężonego od ponad trzech tygodni Mariupola), działało siedem z dziewięciu uzgodnionych korytarzy humanitarnych. Na 24 marca uzgodniono siedem korytarzy humanitarnych m.in. z Mariupola oraz obwodów zaporoskiego (Melitopol, Połogi) i kijowskiego (Wełyka Dymerka, Bohdaniwka, Berwica).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBloodborne ma 7 lat. Gracze mogą wziąć udział w wydarzeniu Return to Yharnam
Następny artykułSzczyt NATO. Prezydent Duda: Musimy wspierać Ukrainę