A A+ A++

Kiedyś tradycyjna, pachnąca lasem i dekorowana własnoręcznie wykonanymi ozdobami oraz słodkościami – dziś, coraz bardziej oryginalna w formie, a do tego dopasowana do nowoczesnego stylu życia. Choinka bożonarodzeniowa, bo o niej mowa, może przybierać najróżniejsze postaci. Jaki trend zapanuje w te święta?

Autor: housemarket.pl 10 grudnia 2019 10:22

Słowo EKO odmienia się w ostatnich latach przez wszystkie przypadki, a styl “zero waste” – w dosłownym tłumaczeniu „brak śmieci” lub „brak marnowania” – z każdym dniem zyskuje nowych zwolenników. W trosce o środowisko i przyszłość naszej planety, coraz więcej z nas kieruje się w swoim życiu prostą zasadą 5R: Refuse – odmawiaj tego, czego nie potrzebujesz; Reduce – ograniczaj to, z czego na co dzień korzystasz; Reuse – używaj ponownie tych przedmiotów, które już masz; Recycle – segreguj i oddawaj do przerobienia to, czego nie możesz już wykorzystać oraz Rot – kompostuj odpady organiczne. Dlatego niezwykle dokładnie segregujemy śmieci, produkty spożywcze coraz chętniej kupujemy na wagę, po kawę chodzimy z własnym kubkiem, a na zakupy zawsze z torbą wielorazowego użytku. Naturalne jest więc, że wybierając bożonarodzeniowe drzewko, zrobimy to również w stylu EKO.

Każdy pomysł jest dobry

Pomysłów na ekochoinkę jest nieskończenie wiele. Możemy wykonać ją z suchych gałęzi znalezionych w lesie, pięknie ustroić drewnianą albo nawet aluminiową drabinę lub… zbudować drzewko z niewykorzystanych desek meblarskich czy listew przypodłogowych. Jeśli jesteście fanami majsterkowania, z pewnością mnóstwo takich znajdziecie w swoim warsztacie. Wystarczy je na nowo pomalować, a do dekoracji wykorzystać wyjątkowo oryginalne ozdoby w postaci starych zamków, gałek, uchwytów, drutów oraz haczyków. To świetny sposób, by w tak mocno konsumpcyjnym okresie, jakim jest Boże Narodzenie, zamanifestować swoją troskę o środowisko, a przy tym wzbudzić zachwyt świątecznych gości.

Przygotowanie desek to podstawa

Ponieważ podstawą naszej ‘choinki’ będzie drewniany stelaż, projekt rozpoczynamy od oceny ilości oraz długość desek i listew, jakie pozostały nam po zrealizowanych wcześniej projektach. Układamy je na płaskiej powierzchni, imitując kształt drzewka (możemy wcześniej odrysować szablon na papierze), i odpowiednio docinamy. Następnie wszystkie deski dokładnie szlifujemy – nie tylko na końcach, ale także lekko na całej powierzchni, by lepiej chłonęły farbę. Kiedy szkielet mamy już gotowy, możemy przystąpić do malowania. To ważny proces, który zagwarantuje nam doskonały efekt końcowy, dlatego trzeba podejść do niego strategicznie.

– Rekomendujemy wykorzystanie w tym celu kilku produktów, które nakładać będziemy warstwami. Prace warto zatem już na początku podzielić na dwa dni, by kolejne warstwy farby dobrze wyschły zanim przystąpimy do dekoracji desek – radzi Dawid Antczak, ekspert marki Liberon.

Malowanie to sama przyjemność

Chcąc podkreślić jak najbardziej naturalny styl naszej choinki, podczas malowania zastosujemy różne techniki, uzyskując efekt tzw. przecierki. Ta, bardzo dobrze imitować będzie stare drewno, a na tym nam przecież zależy.

– Rozpoczynamy od nałożenia farby Kazeinowej, która nie tylko pozwoli nadać deskom zupełnie nowy kolor, ale i pozostawi powierzchnię nieco szorstką i cudownie matową. Wśród bogatej palety barw wybieramy “głębię oceanu” oraz korespondujący z nią “płowy migdał”. Kiedy farba wyschnie (po ok. 2-3h) wybrane elementy malujemy jaśniejszymi kolorami, wykorzystując tym razem Farby Kredowe w odcieniu “gliniany szron” i “piaskowy pył” – wyjaśnia Dawid Antczak.

I znów pozostawiamy do wyschnięcia.

Tak oryginalnie jeszcze nie było

Mając tak przygotowane deski, przystępujemy do ich łączenia – korzystamy z kantówki, do której na wkręty mocujemy od tyłu wszystkie elementy. Teraz jest idealny czas na wykonanie przecierki.

– Papierem ściernym przecieramy te miejsca, w których chcemy wydobyć kolor bazowy. Trzemy tak długo, aż pojawi się wyczekiwany efekt, po czym nakładamy wosk bezbarwny. Jeśli chcemy nadać choince jeszcze bardziej wyjątkowy charakter, możemy wykorzystać także ciemną odmianę, która dodatkowo postarzy elementy. W obu przypadkach robimy to przy pomocy kłębków bawełnianych i bawełnianej szmatki – podpowiada ekspert marki Liberon.

Na koniec zostawiamy sobie już tylko dekorowanie – im bardziej oryginalne ozdoby, tym efekt będzie bardziej zaskakujący. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSkandynawski azyl w Austrii. Widok z okna rzuca na kolana
Następny artykułSkradziony przedmiot