A A+ A++

Monna Lisa 8000 – pod tą nazwą ukrywa się najnowszy model drukarki firmy Epson do cyfrowego druku na tkaninach. Japońscy konstruktorzy zadali sobie sporo trudu, by jakość jej wydruków była bardzo wysoka. Urządzenie wyposażone w osiem bardzo precyzyjnych głowic PrecisionCore drukuje w rozdzielczości 600–600 dpi (punktów na cal) z prędkością 155 metrów kwadratowych tkaniny na godzinę i korzysta z wielu unikatowych technik podnoszących jakość wydruku.

Technologia w służbie druku

I tak np. technologia DAS (Dynamic Alignment Stabilizer) zapewnia stałą jakość wydruku, kontrolując wyrzut tuszu z dysz w każdej głowicy, dzięki czemu krople tuszu mają stały poziom nasycenia i są bardzo precyzyjnie umieszczane na tkaninie, a funkcja symetrycznej regulacji kolorów zapewnia dokładne nakładanie się tych samych kolorów podczas druku dwukierunkowego.

Monna Lisa 8000 starannie podaje też materiał do wydruku – o to dba funkcja kontroli położenia pasa (Accurate Belt Position Control, ABPC), która automatycznie wykrywa odległość tkaniny od podajnika. W efekcie – jak czytamy w materiałach Epsona – otrzymujemy wydruki o optymalnej jakości i szybkości, z wyjątkowo dokładnych odwzorowaniem przejść tonalnych, detali i skomplikowanych wzorów geometrycznych.

Ale to oczywiście nie wszystko, co ważne dzisiaj we współczesnej drukarni cyfrowej. Monna Lisa 8000 została skonstruowana tak, by jej obsługa była jak najprostsza, a serwis rzadki i jak najkrótszy. Ponadto Epson akcentuje, że nowa drukarka korzysta z bardzo ekologicznych atramentów GENESTA. Dostępne są w kilku formułach i posiadają certyfikat ECO PASSPORT oznaczający, że spełniają światowe standardy ekologicznego druku na tekstyliach. Ponadto tusz kwasowy posiada znak bluesign, a tusze: reaktywny i pigmentowy mają akredytację GOTS przyznawaną przez ECOCERT – to wszystko potwierdza, że Monna Lisa 8000 naprawdę drukuje zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.

Proekologiczne podejście producentów

Takie proekologiczne podejście wśród producentów całego sprzętu do druku jest dzisiaj normą. Poligrafia, przez lata kojarząca się ze żrącymi substancjami, hałasem, zapyleniem hal produkcyjnych oraz wysokim zużyciem energii i znaczną liczbą odpadów, staje się bardziej zielona. Producenci maszyn, drukarek i całej niezbędnej tutaj chemii robią wiele, by współczesne drukarnie nie przypominały miejsc pracy z czasów złotej ery amerykańskiej lub polskiej prasy.

Stara się o to między innymi Agfa, jeden z globalnych liderów na rynku urządzeń i materiałów do poligrafii, której nowe technologie popularnego druku offsetowego pozwalają np. ograniczyć znacząco powstawanie odpadów oraz zużycie wody.

Stara się o to również np. HP, którego drukarki do druku lateksowego korzystają z tuszów na bazie wody, a nie szkodliwej technologii solwentowej, oferując równocześnie wysoką jakość wydruków.

Starają się o to również producenci papieru. Trudno już znaleźć dzisiaj na rynku znanego dostawcę papieru, który nie proponowałby swoim odbiorcom papieru pochodzącego z recyklingu lub z upraw prowadzonych zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.

Proekologiczne podejście jest też widoczne w świecie małej poligrafii. Epson np. konsekwentnie rozwija atramentowe drukarki biuro … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAbp Henryk Gulbinowicz ma zakaz uczestnictwa w jakichkolwiek celebracjach i używania insygniów
Następny artykułPopcorn – ile ma kalorii? Popularna przekąska pod lupą