Leśnicy muszą pracować zdalnie, bo ekolodzy zatarasowali dostęp do siedziby Nadleśnictwa Borki. W ten sposób aktywiści protestują przeciwko niszczeniu Puszczy Boreckiej na Mazurach. Na miejsce wezwany został policyjny negocjator.
Aktywiści z grupy Dziki Ruch Oporu zablokowali siedzibę Nadleśnictwa Borki, które prowadzi niezgodne z prawem wycinki w jednym z najcenniejszych przyrodniczo lasów w Polsce, Puszczy Boreckiej. To już kolejna akcja obrońców puszczy na Mazurach.
Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Olsztyna? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter. Prześlij go także rodzinie i znajomym.
Aktywiści kontratakują
Leśnicy, którzy chcieli rozpocząć rano pracę, byli zdziwieni, bo zobaczyli zabarykadowane bramy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS