A A+ A++

Dla kogo praca?

Największe zapotrzebowanie jest na produkcji. – Do końca marca przyszłego roku chcemy zatrudnić w tym obszarze ponad tysiąc nowych pracowników – mówi Justyna Herok, koordynator ds. rekrutacji w firmie Eko-Okna.Jednocześnie firma poszukuje pracowników do działu utrzymania ruchu (automatyków, mechatroników, mechaników) a także elektryków i spawaczy.

Na pracę mogą liczyć również specjaliści ds. sprzedaży. Do siedziby w Kornicach poszukiwani są specjaliści ze znajomością języka francuskiego, niderlandzkiego lub niemieckiego. Natomiast do oddziałów Eko-Okien w Katowicach, Łodzi i Wrocławiu osoby ze znajomością języka francuskiego, niemieckiego lub włoskiego.

Chęci do pracy to podstawa

– Zależy nam na doświadczonych pracownikach, ale nie zamykamy się na osoby młode. Chcemy im umożliwić poznanie firmy, zdobycie doświadczenia, tzw. fachu w ręku. Zdarza się, że młodzi ludzie nie potrafią posługiwać się metrówką lub wkrętarką. U nas mogą nauczyć się wszystkiego od podstaw. Najważniejsze są chęci do pracy – dodaje Justyna Herok z Eko-Okien.

Dojazd firmowym autobusem

Zapotrzebowanie na pracowników jest tak wielkie, że akcja rekrutacyjna prowadzona jest na szeroką skalę. Oprócz Raciborszczyzny, obejmuje powiaty: głubczycki, kędzierzyńsko-kozielski, prudnicki, rybnicki, wodzisławski, a także miasta Jastrzębie-Zdrój, Rybnik oraz Żory.

Pracownicy z bliższych i dalszych miejscowości mogą dojechać do Kornic korzystając z transportu pracowniczego. Aktualnie autobusy Eko-Okien kursują na 22 liniach. Dodatkowo w przypadku Jastrzębia-Zdroju oraz Żor transport pracowników odbywa się również busami, co znacznie skraca czas dojazdu do pracy z tych stron.

(żet)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Zakładają maseczki nawet psom”. Polski turysta kontra pandemia
Następny artykułŚladami przeszłości Łęczycy – Łęczyca dawna i obecna