Transformacja energetyczna i cyfrowa to ogromne wyzwanie, które wymaga wielkich nakładów finansowych. Tak duże środki można uzyskać jedynie za pośrednictwem rynku kapitałowego – wskazywali uczestnicy panelu „Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki w kontekście trendów europejskich”, który odbył się podczas XIV edycji Europejskiego Kongresu Finansowego.
Mocny rynek kapitałowy to szansa na rozwój gospodarczy Polski i pomyślną transformację w obszarach energetyki oraz technologii. Jednak – jak zwracano uwagę podczas panelu – obecnie trzeba podjąć zdecydowane działania, by zachęcić prywatnych inwestorów do większego udziału w rodzimym rynku kapitałowym.
„Giełdy ostatnio w gospodarce było mniej, mniej się o niej mówiło w ostatnich latach. Co potem zaowocowało spadkiem kapitalizacji spółek kapitałowych do PKB z 35 proc. 10 lat temu do 20 proc. obecnie zmniejszyła się też liczba spółek notowanych na giełdzie. To musimy zmienić, bo te wyzwania związane z transformacjami energetyczną i cyfrową są zbyt duże, by można je było sfinansować inaczej niż poprzez rynek kapitałowy, z inwestycji prywatnych” – mówił Tomasz Bardziłowski, prezes zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
Na niedostateczny udział aktywów inwestycyjnych w stosunku do polskiego PKB zwróciła uwagę Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE, prezes zarządu IZFiA.
„Jeśli popatrzymy, jak w Polsce wyglądają aktywa funduszy inwestycyjnych w odniesieniu do PKB, to mówimy tu o ok. 12 proc. Natomiast np. w Austrii jest to 22 proc., a we Francji 56 proc. Dlatego w tym obszarze ten udział powinien wzrosnąć o co najmniej drugie tyle” – stwierdziła prezes Rusewicz.
Jej zdaniem należałoby przesunąć na rynek kapitałowy oszczędności leżące na depozytach. To ponad 2 bln zł, w tym ok. 1 bln zł znajduje się na depozytach bieżących.
„Bardzo ważna jest transformacja technologiczna, która będzie potrzebować dużo środków, tylko rynek kapitałowy będzie mógł inwestować w te przemiany i ten rozwój. W związku z tym musimy znaleźć mechanizmy, które pozwolą na przesunięcie tych oszczędności i ewentualnie wykorzystać potencjał środków z funduszy emerytalnych” – powiedziała Małgorzata Rusewicz.
Uczestnicy dyskusji zastanawiali się, w jaki sposób ten strumień oszczędności skierować na giełdę i jak zachęcić inwestorów indywidualnych do uczestnictwa w rynku kapitałowym.
Zdaniem Waldemara Markiewicza, prezesa zarządu Izby Domów Maklerskich, potrzebne są zachęty dla emitentów oraz inwestorów indywidualnych, przede wszystkim podatkowe.
„Podatek Belki, który 20 lat temu był tymczasowo wprowadzony, należałoby teraz tymczasowo znieść. Choćby wprowadzić pewne ograniczenia, np. do 100 tys. dolarów jest bez podatku, a powyżej tej kwoty – 50 proc. podatku. Można różne rzeczy rozpatrywać, ale chodzi o to, by podjąć decyzję, która jest de facto wyrazem polityki gospodarczej, która premiuje innowacje i zachęca do inwestycji” – podkreślił prezes Markiewicz.
W trakcie debaty wskazywano, że istnieje zagrożenie ucieczki kapitału za granicę albo w inne segmenty rynku – w kryptowaluty (już 3 mln osób miało kontakty inwestycyjne z kryptowalutami) czy nieruchomości.
„Inwestycje w kryptowaluty to oczywiście konkurencja dla inwestowania giełdowego. Ale raczej będziemy teraz obserwować rosnący trend migracji środków inwestorów krajowych za granicę. Zastanawiając się nad rozwojem polskiego rynku finansowego, musimy pamiętać, że ten rynek rozwija się nie najgorzej, mowa tu o funduszach private equity, nieruchomościach. Coraz większa część aktywów Polaków jest ulokowana w nieruchomościach, które też powinniśmy traktować jako element długoterminowych oszczędności czy inwestycji. Ten segment to większa konkurencja dla rynku kapitałowego niż inwestycje zagraniczne” – ocenił Grzegorz Zawada, dyrektor Biura Maklerskiego PKO Banku Polskiego.
W opinii Macieja Trybuchowskiego, prezesa zarządu KDPW i KDPW_CCP, konieczne jest wzmocnienie polskiej gospodarki poprzez wzmocnienie rynku kapitałowego. „To wymaga pracy, ale jest na to zgoda wszystkich podmiotów zainteresowanych rozwojem kraju” – powiedział.
Jak zaznaczył, teraz – podczas prezydencji Polski w Radzie UE – jest najlepszy moment, by nasz kraj wziął czynny udział w tworzeniu regulacji we Wspólnocie.
Dodał, że obecnie nastąpiło znaczne przyspieszenie, jeżeli chodzi o konsolidację rynków kapitałowych w Europie.
„Przepływ kapitałów w ramach UE jest fundamentalny. Konsolidacja jest nieuchronna w perspektywie 5-7 lat” – stwierdził prezes zarządu KDPW i KDPW_CCP.
Według niego Polska – jako rynek średni – nie jest w łatwej sytuacji.
„Najwięksi w planktonie, najmniejsi w istotnych graczach. Ale jest szansa, nie jesteśmy na przegranej pozycji. Musimy budować masę rynku kapitałowego, wzmocnić gospodarkę przez rynek kapitałowy, transfer oszczędności na inwestycje” – zaznaczył Maciej Trybuchowski.
Również prezes Bardziłowski uznał, że obecnie jest dobry czas, aby coś zmienić.
„Teraz możemy wpłynąć na trendy w Europie, jest prezydencja, jest oczekiwanie, że głos Polski będzie mocniejszy. My możemy wskazać, co zrobić, by w innych krajach było lepiej. Zaproponujmy własną agendę” – zaapelował.
Według Piotra Kozińskiego, dyrektora zarządzającego Pionem Nadzoru nad Rynkiem Kapitałowym w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego, należałoby regulacje ograniczyć do niezbędnego minimum.
„Trzeba jasno powiedzieć, co regulujemy i za co odpowiadamy” – powiedział.
Dodał, że wszystkie podmioty rynku finansowego powinny skoordynować swoje działania i wspólnie wspierać rozwój rynku kapitałowego.
Europejski Kongres Finansowy to jedno z najważniejszych spotkań świata finansów w Polsce. Kongres zaprasza do nieskrępowanej debaty na temat stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego, a także wypracowania rekomendacji w zakresie rozwiązań systemowych dotyczących bezpiecznego i zrównoważonego rozwoju. EKF odbywa się w dniach 10-12 czerwca w Sopocie.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS