A A+ A++

Można było je nie tylko zobaczyć z bliska, ale też wziąć do ręki. Węże i jaszczurki to niektóre z okazów – głównych bohaterów spotkania z dziećmi podczas półkolonii w Szkole Podstawowej nr 3 w Polkowicach. Ta niecodzienna atrakcja pod koniec zimowych ferii wszystkim się podobała.

Drugi turnus ferii zimowych uczniowie szkół gminnych spędzili w Szkole Podstawowej nr 3 przy ulicy Kominka. Jedną z atrakcji zapamiętają z pewnością na długo.

– Zostały przywiezione: wąż zbożowy, boa tęczowy, który nazywa się tak dlatego, że pod wpływem światła się mieni pięknie, agama brodata, kilka gatunków karaczanów i ptasznik czerwonokolanowy – wymienia Marcin Marcinkowski, pracownik firmy zajmującej się egzotycznymi zwierzakami.

Bliskie spotkanie z takimi okazami wywołało sporo emocji. Sebastian trzymał w rękach dwa węże i dwie jaszczurki. Zapamiętał, że „ten duży wąż był bardzo zimny”.

– Najbardziej polubiłam jaszczurki, były fajne, miłe i nawet te kolczaste były takie mięciutkie w dotyku – dodaje jedna z uczestniczek półkolonii.

Drugi turnus ferii zimowych minął bardzo szybko.

– Atrakcji nie brakowało – mówi Olga Mrozik, kierownik półkolonii w SP nr 3. – Dzieci miały napięty grafik i aktywnie spędziły jeden turnus półkolonii w naszej szkole. Są zadowolone, a spotkanie z egzotycznymi zwierzętami cieszyło się ogromnym zainteresowaniem – dodaje.

W zajęciach w polkowickiej „trójce” uczestniczyło, w sumie, ponad osiemdziesięcioro dzieci z gminnych szkół. Pierwszy turnus został zorganizowany w SP nr 4.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKowal: Mam wrażenie, że najbliższe dni będą decydujące
Następny artykułŚmierć potentata drobiu w “zamku” pod Łodzią. Co z przesłuchaniem kluczowego świadka?