A A+ A++

Jak poinformowała Straż Miejska w Warszawie, turystka podczas spaceru nad Soliną, zauważyła egzotyczną jaszczurkę wygrzewającą się na kamieniu. Przyszło jej na myśl, że właścicielem zwierzęcia może być jeden z turystów przebywających na szlaku. Po przeprowadzeniu krótkiego “śledztwa” okazało się, że jaszczurka nie należy do żadnego z nich.

Więcej najnowszych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Polska kraina okrzyknięta Małą Szwajcarią. “Atmosfera jak z alpejskich kurortów”

Kobieta zadziałała błyskawicznie. Wiedząc, że egzotyczne zwierzę nie przeżyje niskich temperatur, zabrała je ze sobą. Po przyjeździe do Warszawy poinformowała Ekopatrol o całym zdarzeniu. Okazało się, że to agama brodata, która jest popularnym gatunkiem hodowlanym, ale w naturze żyje w Australii.

Błyskawiczna reakcja kobiety pozwoliła uratować jaszczurkę. Agama brodata jest pod dobrą opieką

Jaszczurka odnaleziona w Bieszczadach na szczęście trafiła w dobre ręce. Jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Agama była w dobrym stanie, nie miała żadnych obrażeń. Przewieźliśmy ją do centrum CITES na terenie warszawskiego ZOO

– poinformowała strażniczka z Ekopatrolu.

Pociąg Orient ExpressOrient Express znów wyruszy w podróż. Jedna rzecz pozostaje niewiadomą

Jak czytamy na stronie internetowej warszawskiej Straży Miejskiej, zdaniem specjalistów, agama brodata jest zdrowa i dość młoda. Obecnie egzotyczne zwierzę przebywa pod opieką pracowników CITES.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Koronka na ulicach miast” o pokój w Ukrainie i przestrzeganie praw przez rządzących
Następny artykułGliwickie Targi Budownictwa Expobud już w najbliższą sobotę i niedzielę