Edyta Herbuś myślami jest już na wakacjach. Opublikowała śmiałe zdjęcia

W lutym Edyta Herbuś, kiedyś profesjonalna tancerka, skończyła 43 lata. Zapewniła fanów, że żyje “w poczuciu obfitości i totalnego ukochania”. Obiecała też, że dalej będzie “świecić sercem jak latarnia”.

Na początku marca Herbuś wyleciała do Jordanii, żeby nakręcić zdjęcia do kolejnej edycji programu podróżniczego “Tańcząca ze światem” dla TVP Kobieta. Najwięcej frajdy, jak wynika z internetowych relacji, sprawiła jej rola pastereczki, pilnującej stada owieczek oraz wizyta w starożytnym mieście Petra, gdzie bohater Harrisona Forda odnalazł Świętego Graala (“Indiana Jones i ostatnia krucjata”).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

“Świecić blaskiem zamaszyście”

Edyta Herbuś wróciła do kraju bardzo pozytywnie nabuzowana.

“Uważam, że każdy z nas ma swoją unikatową jakość, której świat potrzebuje w swojej różnorodności. Uczę się więc świecić swoim blaskiem zamaszyście” – napisała w mediach społecznościowych, cytując swojego znajomego.

“Dziękuję za ten ogrom miłości”

Prezenterka zamieściła także zestaw sentymentalnych fotek z wakacji na Majorce rok temu. Na pierwszej z nich rzuca się w oczy biust Edyty Herbuś, który w kolejnych odsłonach próbuje zakrywać kwiatem, ale zdjęcia wcale nie stają się przez to mniej zmysłowe.

“Dziękuję za ten ogrom miłości, który od was dostaję. Dzięki temu rozkwitam” – skomentowała w poście.

W 50. odcinku podcastu “Clickbait” zachwycamy się serialem (!) “Pan i Pani Smith”, przeżywamy transformacje aktorskie w “Braciach ze stali” i bierzemy na warsztat… “Netfliksową zdradę”. Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: