“[…] Teraz mogę powiedzieć to szczerze: bardzo się o to wszystko bałam” – wyznała Górniak, dalej budując napięcie: “Bałam się, czy zdąży, czy się nie podda i nie zrezygnuje, bo nie każdy etap prac szedł łatwo. Bałam się też, czy na pewno będzie potrafił, bo kiedy powiedziałam mu – ‘ej tam Synek, to jest proste’ – okłamałam go. Wiedziałam, że jest to potwornie trudny i utkany z dziesiątków puzzli projekt, na jeden z najważniejszych koncertów w roku”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS