Microsoft zapowiedział podczas corocznej konferencji deweloperskiej Build ciekawą nowość, którą wprowadza do przeglądarki Edge. Będzie ona tłumaczyć dialogi widoczne w wyświetlanych przez nią filmach na różne języki, realizując to zadanie w czasie rzeczywistym.
Jak trudno się domyśleć, jest to funkcja wspierane przez sztuczną inteligencję. Oprócz pełnego dubbingu, użytkownik będzie mógł również wyświetlić napisy. Lista wspieranych obecnie języków nie jest długa (angielski może być tłumaczony na niemiecki, rosyjski, włoski i hiszpański, a język hiszpański i koreański na język angielski), ale z czasem pojawią się na niej kolejne języki. Można mieć nadzieję, że pojawi się na niej również język polski. Nie jest jeszcze do końca jasne, czy funkcję tę będzie można włączać tylko na nowych pecetach Copilot+ (które są wyposażone w jednostki przetwarzania neuronowego NPU), czy też również na standardowych komputerach PC.
Microsoft twierdzi, że tłumaczenie odbywa się w stu procentach na urządzeniu, co oznacza, że żadne dane z wideo nie opuszczają maszyny, ani nie są przetwarzane w chmurze. Jeśli chodzi o jakość tłumaczeń, to na ich dokładność wpływa kilka dodatkowych czynników, takich jak muzyka w liczba konwersujących ze sobą rozmówców. Microsoft zapewnia, że pracuje cały czas nad poprawą jakości tłumaczeń i zastrzega się, że treści generowane przez sztuczną inteligencję mogą zawierać pewne błędy.
Zobacz również:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS