A A+ A++

Amerykański gigant przejął sport od CVC w 2017 roku za sumę około 4,6 miliardów dolarów.

Od tamtej pory wiele zmieniło się w Formule 1. Swoją posadę stracił Bernie Ecclestone, a nowi właściciele zaczęli wdrażać własną politykę, mocno angażując się i otwierając na cyfrowe kanały dystrybucji swoich treści.

Chase Carey z końcem bieżącego roku ustąpi ze swojego stanowiska, aby zrobić miejsce nowemu szefowi F1, którym zostanie dobrze znany na padoku, były szef zespołu Ferrari, Stefano Domenicali.

Liberty Media mimo pandemii koronawirusa i trudnym sezonie 2020 ogłosiło niedawno bezprecedensowy kalendarz wyścigów na sezon 2021, składający się z aż 23 eliminacji mistrzostw świata.

Zdaniem Berniego Ecclestone może to oznaczać tylko tyle, że Liberty szykuje się do wyjścia ze swojej inwestycji.

“23 wyścigi w sezonie mają zrobić wrażenie, że biznes znowu się kręci” mówił dla Auto Motor und Sport 90-letni były szef F1. “Gdybym chciał sprzedawać, zrobiłbym to samo.”

Jeden z anonimowych szefów ekip miał stwierdzić niedawno, że wiele ekip może nie przetrwać drugiego sezonu zakłóconego przez pandemię, ale Andreas Seidl z McLarena wlewa trochę optymizmu w tej sprawie.

“Zarobiliśmy mniej, ale dużo też zaoszczędziliśmy” mówił szef ekipy z Woking. “Prawdopodobnie moglibyśmy przetrwać kolejny taki sezon, ale tylko jak byśmy utrzymali ten sam poziom oszczędności. Limit budżetowy też tutaj dużo pomaga.”

Niemiec uważa, że nawet planowane a sezon 2022 duże zmiany techniczne nie powinny w obecnej sytuacji stanowić dużego problemu jeżeli chodzi o finanse.

“[Przy ograniczonych budżetach] Nie ma znaczenia czy wykorzystujesz pieniądze na rozwój bieżącej konstrukcji, czy zupełnie nowego samochodu.”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPraca na lotnisku
Następny artykułUbezpieczenie samochodu po tuningu i odszkodowanie – bardzo śliska sprawa