A A+ A++

Zamordowany przed 15 laty młody piłkarz znów pojawił się na murawie – tym razem tej wirtualnej. Gracze FIFY mogą od teraz zagrać postacią Kiyana Prince’a z drużyny Queens Park Rangers. Co chciał tym gestem przekazać producent gier?

Kiyan Prince był obiecującym zawodnikiem młodzieżowej drużyny Queens Park Rangers. Nic więc dziwnego, że dla świata sportu ogromnym wstrząsem okazała się wiadomość o śmierci piłkarza – tragedia wydarzyła się, gdy Kiyan próbował przerwać bójkę u bram swojej szkoły i został ugodzony nożem przez napastnika.

Od tamtego momentu jego postać jest często wspominana przez fanów sportu, ale dopiero teraz postanowiono ją należycie uhonorować. Po piętnastu latach Kiyan znów wraca do gry – wszystko za sprawą gry FIFA, w której odtworzono jego postać, aby znów mogła strzelać bramki w wirtualnym świecie. EA Sports wraz z badaczami i ekspertami przygotowali bardzo realistyczną symulację dzisiejszego wyglądu Prince’a.

Miłośnicy FIFY mogą wybrać Kiyan jako zawodnika składu QPR. Co ciekawe, grając w trybie Ultimate Team dostajemy zadanie związane z tą postacią, by w ogóle móc zdobyć kartę tego zawodnika. Jednak cała akcja marketingowa ma charakter dużo głębszy niż tylko przyciągnięcie fanów futbolu, którzy są ciekawi “dzisiejszego” wyglądu zawodnika QPR.

Celem było przede wszystkim zwrócenie uwagi na problem częstych napaści z nożem wśród młodych ludzi. Według statystyk jest to duży problem – od kwietnia 2009 roku w Anglii po atakach ostrym narzędziem zginęło aż 205 dzieci poniżej siedemnastego roku. W ostatnich dwóch latach liczby wzrosły. W 2019 i 2020 roku w ten sposób zamordowano łącznie 44 dzieci. Niestety liczba przestępstw z wykorzystaniem noża jest w Londynie niemal dwukrotnie większa niż w innych miejscach.

–  W 15 rocznicę jego śmierci. Kiyan Prince powraca do życia jako zawodowy piłkarz, jakim powinien być – czytamy na Twitterze QPR.

Do powstania wirtualnej wersji Kiyana mocno przyczynił się także dyrektor klubu Queens Park Rangers, Les Ferdinand. – Jeśli choć jedna osoba, która gra w FIFĘ, spojrzy na to i odłoży nóż, to ważne przesłanie, o jakie nam chodzi – kończy Ferdinand.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielka Brytania: Polski lekarz zawieszony za słabą znajomość języka. Dostał kolejną szansę
Następny artykułAnna Krupka: most w Podborku niezwykle ważny