Na skrzyżowaniu tuż przed siedzibą Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach straszyła okazała dziura. – Szewc bez butów chodzi – kpi czytelniczka. Ale urzędnicy tłumaczą, że najpierw trzeba naprawić ważniejsze ulice.
Na okazały ubytek w jezdni na skrzyżowaniu ul. Prendowskiej i Strasza uwagę zwróciła czytelniczka, która mieszka w pobliżu. – Przejeżdżam tamtędy niemal codziennie i obserwuję, jak dziura systematycznie się powiększa. A przecież to niemal dokładnie przed siedzibą Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. Ciekawe, kiedy drogowcy uznają, że warto ją załatać – mówi kobieta. I kpi, że to trochę jak w powiedzeniu “o szewcu, co bez butów chodzi”. – Niech to załatają, bo wstyd – dodaje już całkiem poważnie.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS