– Samorządowcy z całego kraju protestują przeciwko zapowiedzi Premiera o zamiarze zawetowania unijnego budżetu. Radni i samorządowcy przyjmują uchwały i apele, część miast zapowiedziała akcję protestacyjną – dowiadujemy się w Związku Miast Polskich.
Wspomniana akcja ma polegać na wyłączeniu o godzinie 17.00 świateł w niektórych miastach. W ten sposób samorządowcy chcą podkreślić, jak ważna jest zgoda w Unii Europejskiej i dotacje, które stanowią dla nich duże wsparcie finansowe. Weto przekreśliłoby plany samorządów, a dla wielu jednostek byłby to gwóźdź do trumny.
Zobacz także
– Domagamy się, by ten dorobek był szanowany i rozwijany. Nie może on zostać zmarnowany dla doraźnych celów politycznych jednej partii – oznajmił nie tak dawno temu Zygmunt Frankiewicz, prezes ZMP.
Z kolei podczas spotkania prezydenta Warszawy – Rafała Trzaskowskiego z Jackiem Karnowskim – prezydentem Sopotu i innymi samorządowcami ustalono, że miasta zorganizują u siebie protest. Ma polegać na zgaszeniu świateł w wybranych miastach. W ten sposób zamierzają przekazać rządowi symboliczny fakt, że „bez środków unijnych zostaje nam ciemność”.
Rybnik również zamierza przyłączyć się dzisiaj do protestu, choć nasze miasto nie zostanie spowite ciemnością.
– Od 17.00 do 18.00 zgasimy światła oświetlające Urząd Miasta w Rybniku – informuje Agnieszka Skupień, rzecznik magistratu.
Swoje zdanie na ten temat ma też prezydent Piotr Kuczera.
– Najpierw przez lata oczekiwaliśmy na zaproszenie do europejskiej wspólnoty. Jak już się udało i skorzystaliśmy z czego się dało, to teraz chcemy pokazać Unii gest Kozakiewicza – dodaje.
Dodajmy, że Miasto Rybnik do tej pory pozyskał 1,1 mld złotych z unijnych dotacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS