Dzisiaj 11 listopada obchodzimy Dzień Niepodległości. Niestety z powodu pandemii koronawirusa będzie to inne Święto Niepodległości w porównaniu do wcześniejszych. Nie będzie wielu uroczystości, które w czasie narodowego święta Polaków odbywały się co roku.
— Przez krew wszystkich żołnierzy poległych w wojnie za Wiarę i Wolność. Wybaw nas, Panie. … O wojnę powszechną za wolność ludów,. Prosimy Cię, Panie – tak pisał Adam Mickiewicz w “Księgach pielgrzymstwa i narodu polskiego”.
Ta wojna przyszła latem 1914 roku. Problem polegał jednak na tym, że wygrana Niemiec i Austro-Węgier z jednej lub Rosji i jej sojuszników z drugiej nie dawała Polsce niepodległości. Piłsudski stanął w tej wojnie po stronie Austro-Węgier. Dlaczego? Bo uważał, że Niemcy pokonają Rosję, ale potem ulegną Francji i Wielkiej Brytanii.
Rosja będzie pobita przez Austrię i Niemcy, a te z kolei będą pobite przez siły anglo-francuskie (lub anglo-amerykańsko-francuskie). Wschodnia Europa będzie pobita przez środkową Europę, a środkowa z kolei przez zachodnią. To wskazuje Polakom kierunek ich działań – wieszczył Piłsudski na odczycie w Paryżu w lutym 1914 roku.
Tak też się stało.
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.
Polacy chcą niepodległości, lecz pragnęliby, aby ta niepodległość kosztowała dwa grosze i dwie krople krwi – a niepodległość jest dobrem nie tylko cennym, ale i bardzo kosztownym.
Choć nieraz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków, to przecież tylko Polsce służę.
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS