Nigdy nie myślałem, że będę obserwował wydarzenia o niebo przerastające wyobraźnię scenarzystów słynnego filmu “Convoy”.
Ucieczka premiera Kanady, o której właśnie doniesiono, jest haniebna i pokazuje, że ci ludzie tak pięknie wpisujący się w eksperyment Milgrama, mają świadomość swoich występków przeciw wolności i konstytucji. O eksperymyncie Milgrama przeczytasz tutaj: https://www.salon24.pl/u/alpejski/1105875,o-eksperymencie-milgrama-slow-kilka
W Niemczech media rządowe całkowicie pomijają doniesienia z Kanady. Dziś w ZDF o 19:00, ani słowa o Kanadzie. Chyba także w Berlinie i Brukseli bezduszni urzędnicy mają pełne portki strachu. Wszak, kiedy cały świat luzuje przepisy i restrykcje, Niemcy zaciskają pętlę na szyjach tych co odmawiają szczepień.
Ale szczepienia to tylko pretekst do tego, co wydarzyło się w Kanadzie. Ludzie czują, że politycy nadużyli sprawy szczepień i epidemii dla swoich brudnych interesów i poczucia władzy. I to już jest efekt kuli śniegowej.
Ale na tym polegają rewolucje, że rządzącym tyranom zawsze najpierw wydaje się, że są absolutnie nietykalni.
Ucieczka premiera przed ludem tylko nakręci spiralę wściekłości i daje protestującym poczucie siły i jedności. To są ludzie, którzy myślą prosto i uczciwie, ciężko harują na chleb i ten chleb dla nich ma zapach bezkresnych przestrzeni Kanady. Czujesz to synu? Ten zapach benzyny? To zapach wolności! To zapach wolności.
Protest uzyskał poparcie miliardera Muska.
Musk jako jeden z nielicznych miliarderów rozumie, że jego majątek będzie bezpieczny jedynie wtedy, kiedy będzie używać go nie przeciw ludziom. Musk buduje miejsca pracy – sam projekt kosmiczny to dziesiątki tysięcy miejsc pracy dla wysoko wykształconych kadr, ale też dla tysięcy prostych pracowników logistyki.
Wielu innych miliarderów przy pomocy banksterów zdecydowało się te miejsca pracy niszczyć i pogardzać prostymi ciężko pracującymi ludźmi. Żadna tajemnica w tym, że Musk organicznie nie cierpi Sorosa i Gatesa, protektorów globalizacji, tak więc na brak finansowania ten ruch nie będzie narzekać. Musk może na tym jeszcze sporo zarobić, ale ta forsa nie zostanie wpompowana w ruchy kasujące naszą kulturę, a w wizjonerskie projekty technologiczne. Czy się mylę? Czas pokaże.
Żyjemy w ciekawych czasach
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS