Najpierw Adam Nawałka, następnie Ukrainiec Andrij Szewczenko, ponownie Nawałka, a teraz Michniewicz – tak w skrócie wyglądał chronologicznie, według znacznej części mediów, wyścig do posady selekcjonera.
Kandydatów było wielu
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS