Kawalerowie wróżyli sobie kilka dni temu w katarzynki, dziś będą wróżyć panny. A to dlatego, że w wigilię dnia św. Andrzeja przypadają andrzejki. Jak się okazuje, do dziś znane są niektóre z wróżb i dawnych zwyczajów ludowych. Mówiła o nich na ostatniej sesji popularnonaukowej w Pajęcznie Jadwiga Pach — wieloletnia nauczycielka historii w Zespole Szkół w Pajęcznie, współautorka monografii „Pajęczno poprzez wieki” (zobacz tutaj).
W noc św. Andrzeja pannom z wróżby nadzieja. Zwyczaje przyszły z innych krajów, ale były rozpowszechnione w naszym kraju. Wzmianka o laniu wosku na wodę, aby zobaczyć postać przyszłego małżonka, znajduje się w utworze naszego kronikarza Marcina Bielskiego autora kroniki „Historia wszystkiego świata”. Ja powołuje się na inny jego utwór „Komedyja Justyna i Konstancyjej”, wydana w 1557 roku. Taki obraz andrzejkowych czarów przekazał Bielski. Nalejcie wosku na wodę ujrzyjcie swoją przygodę. Słuchałam od swojej macierze, która mówi pacierze, w wigilię świetego Andrzeja ujrzy oblubieńca swego. Z figur i kształtów wróżono przyszłość np. zawód męża, bogactwo, długość pożycia małżeńskiego. Wielką rolę odgrywały sny, komentowano je, aby wyjaśnić, jak ułożą się losy przyszłego małżeństwa. Aby ujrzeć przyszłego oblubieńca, dziewczyna musiała pościć cały dzień, nie pijąc nawet wody, na kolację zjadała słonego śledzia i kładła się spać. Ten, który przyśnił się, miał zostać jej mężem. Niecierpliwsze panny kładły się spać z wałkownicą u boku, a nawet z męskimi spodniami pod poduszką. Ta wałkownica to coś w rodzaju maglownicy ręcznej. Z jednej strony deska wycięta, a z drugiej strony pal. Innym sposobem wróżenia było odczytywanie z cienia na ścianie, szczekania psa – z której strony zaszczeka pies, z tej strony nadejdzie kawaler. Niekiedy dziewczyny ustawiały buty jeden za drugim, której but przekroczył jako pierwszy próg – ta miała pierwsza wyjść za mąż. Wierzono też, że w noc świętego Andrzeja wychodzą z grobów dusze samobójców. Aby odstraszyć je od domów, palono w zagrodach palmy wielkanocne przechowywane za świętymi obrazami. Ogniska te nazywano ogniami św. Andrzeja. Dziewczęta zamykając oczy, wyciągały z ognia nadpalone palmy. Długa symbolizowała długie małżeństwo, krótka – krótkie małżeństwo.
Sesję popularnonaukową Towarzystwa Przyjaciół Pajęczna transmitowaliśmy na żywo na naszym Facebooku (KLIK). Obserwujcie nas, a nie przegapicie żadnej ważnej relacji!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS