Dziki spacerujące po ulicach Lublina stały się codziennością. Czytelniczka przysłała nam nagrania z niedzielnego spaceru dzików po osiedlu przy ul. Mełgiewskiej. Zwierzęta chodziły pomiędzy blokami, biegały po chodniku, nie płoszyły się przed ludźmi.
Dzik w mieście nie jest na chwilę obecną żadnym zaskakującym widowiskiem. Doskonale wiedzą o tym mieszkańcy Kalinowszczyzny lub Tatar, którzy kolejny już raz zgłaszają nam, że między blokami spaceruje dzika zwierzyna. Tym razem nasza czytelniczka nagrała czterech osobników, żerujących przy blokach na ulicy Mełgiewskiej.
Co zrobić, gdy spotkamy dzika? Przede wszystkim zachowajmy spokój, nie wykonujmy gwałtownych ruchów. Jeśli zwierzę nas nie dostrzegło, należy spokojnie się wycofać i nie podchodzić do zwierzęcia. Aby przepłoszyć zwierzę z dalszej odległości, należy głośno tupać i szybko machać rękami. W żadnym wypadku nie wolno gonić dzika. W sytuacji, gdy dziki pojawiają się w bezpośrednim sąsiedztwie budynków mieszkalnych, należy poinformować eko-patrol straży miejskiej, tel. 986.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS