Wraz z nadejściem ciepłych dni zaskrońce (Natrix natrix) wybudziły się zimowej hibernacji i opuściły piwnice, składziki na drewno, garaże. Można je teraz spotkać wygrzewające się w promieniach wiosennego słońca na ogrodowych ścieżkach, szutrowych drogach, leśnych szlakach.
REKLAMA
Zaskroniec jest najpospolitszym wężem w Polsce. Węże jako cały gatunek mają złą sławę. Kojarzą się jednoznacznie jako niebezpieczne i groźnie dla człowieka. Zaskrońce jednak nie stanowią żadnego zagrożenia dla ludzi, nie posiadają bowiem ani gruczołów jadowych, ani zębów jadowych. Głównym składnikiem jego pokarmu są żaby, traszki, okazjonalnie ropuchy, ryby i małe gryzonie. Preferuje przebywanie w miejscach wilgotnych, w pobliżu zbiorników i cieków wodnych. Jest świetnym pływakiem. Latem można go spotkać wygrzewającego się na pomostach i kładkach. Lecz gdy tylko zobaczy on człowieka szybko ucieka do wody i odpływa zygzakiem w nieznane. Mazury wydają się więc być krainą marzeń dla zaskrońców.
Zaskroniec swoją polską nazwę zawdzięcza charakterystycznym żółtawym plamom po bokach głowy czyli „za skroniami”. Ubarwienie zaskrońca bywa zmienne od prawie czarnego, przez szarozielone do nawet jasnobrązowego. Na środku szczęki znajduje się tzw. uchyłek, który pozwala zaskrońcowi swobodnie wysuwać język na zewnątrz bez otwierania pyska.
Dorosłe osobniki osiągają długość ciała od 40 cm do ponad 150 cm. Samice są większe od samców.
W kwietniu i maju odbywają się gody zaskrońców, po których samice składają od 9 do nawet 40 jaj. Samica składa jaja w miejscach bardzo wilgotnych i ciepłych. W lesie są to często sterty butwiejących liści, wilgotny mech lub pulchna ziemia, a w sąsiedztwie zabudowań ludzkich może to być kompostownik czy usypisko trocin. Młode zaskrońce wylęgają się najczęściej w sierpniu, mają długość około 15 cm i są samodzielne.
Sen zimowy czyli hibernacja u zaskrońców rozpoczyna się we wrześniu. Zimuje w różnego rodzaju ziemnych kryjówkach, ale nie rzadko wykorzystuje do tego piwnice, ogrodowe kompostowniki, sterty drewna czy inne pomieszczenia gospodarskie.
Gdy spotkamy go na swojej drodze spróbuje on jak najszybciej uciec w zarośla lub do wody. Gdy poczuje się zagrożony uniesie głowę i zacznie syczeć, lecz nie zrobi krzywdy. Należy się wtedy oddalić i pozwolić mu na ucieczkę.
bialystok.lasy.gov.pl
opr. (orj)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS