fot. straż miejska
Ważący około 120 kilogramów dzik napędził stracha jednemu z kierowców jadących w Wielkanoc ulicą Wiejską. Do akcji wkroczyli strażnicy miejscy. Zakończyła się uśpieniem zwierzęcia.
O tym, iż biega ono po jezdni, zachowując się w nienaturalny sposób, komenda przy ulicy Narutowicza została powiadomiona w niedzielę krótko przed godz. 22. Na miejsce, w okolice szpitala psychiatrycznego i ujęcia wody, gdzie dzik miał być widziany, skierowano patrol. Ten potwierdził zgłoszenie. Wkrótce pojawiła się tam osoba odpowiedzialna za odławianie zwierząt z terenu Pabianic. Schwytanie tego nie było łatwe.
– Zachowanie dzika ewidentnie wskazywało, że jest nosicielem choroby. Biegał jak szalony, szarżował, przewracał się, kręcił się wokół własnej osi… – relacjonuje dyżurny.
Trzech mężczyzn (w tym dwóch funkcjonariuszy) wspólnymi siłami obezwładniło w końcu zwierzę. Ze względu na podejrzenie ASF, czyli afrykańskiego pomoru świń, zostały od niego pobrane próbki do badań.
– Dzik został następnie uśpiony i oddany do utylizacji – dodaje dyżurny.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS