Po jedynym zwycięstwie w tym sezonie, koszykarze starogardzkiej Polpharmy wracają do fatalnej gry. W ostatnim starciu, podopieczni Artura Gronka, rozgromili drużynę znad Wierzycy 97 do 80. Kibice stopniowo tracą nadzieję, a szans na poprawę jakości gry jak na razie nie widać…
Wszystko wskazuje na to, że koszykarze Polpharmy oswoili się z ostatnią pozycją w Tabeli Polskiej Ligi Koszykówki. Przypomnijmy, że zespół nie wskoczył nawet na moment na wyższą pozycję.
Ostatnia porażka z zawodnikami drużyny Enea Astoria Bydgoszcz była już dziewiątą przegraną na dziesięć spotkań. Farmaceutom zostało jeszcze dwadzieścia spotkań do końca sezonu. Czy staną na wysokości zadania i wyjdą z głową przed kibicami? Czy nie splamią doszczętnie honoru drużyny? O tym przekonamy się już wkrótce.
Pierwszą kwartę oddaliśmy rywalom
Pierwsza kwarta tradycyjnie rozpoczęła się na korzyść starogardzian. Po pierwszych pięciu punktach dla Farmaceutów gra się zepsuła, a drużyna z Bydgoszczy zaczęła górować.
Kociewskie diabły w bardzo łatwy sposób traciły piłkę, a gra w ofensywie nie była tego dnia ich najmocniejszą stroną. Pierwsze dziesięć minut spotkania zakończyło się totalną porażką naszego zespołu. Przegraliśmy 23 do 6.
Dwudziestopunktowa przewaga
W drugiej części podopieczni Marka Łukomskiego usilnie próbowali odrobić straty. Niestety bezskutecznie. W szóstej minucie przeciwnicy prowadzili już dwudziestoma punktami (37:17).
Do końca tej kwarty udało się nieco zniwelować różnicę (46:31), ale niewiele to jednak dało, chociaż przy poprawieniu gry w ofensywie i wzmocnieniu defensywy, można było jeszcze odrobić straty.
Nie przerwano dobrej passy rywali
Długa przerwa nie pomogła Farmaceutom. Wybiegli oni na boisko z nową energią, ale bez widocznego ducha walki. Bydgoszczanie kontynuowali swoją grę punkt za punktem, a starogardzianie próbowali przerwać ich dobrą passę. Cień szans na podniesienie się z kolan dał Wilkins (Polpharma), jednak pod koniec tej części na tablicy widniał wynik: 67:52 i nie był to niestety wynik na korzyść Starogardu.
Bez nadziei na zwycięstwo
W ostatniej kwarcie nadzieję stracili już nawet kibice. Widać było, że Polpharma chciałaby jeszcze powalczyć o ten mecz, ale zdecydowanie brakowało werwy. Wysoka przewaga zawodników Artura Gronka nie pozostawiała już żadnych wątpliwości na wynik końcowy. Na nic zdał się głośny doping z trybun. Starogardzianie ponownie przegrali. Tym razem była to siedemnastopunktowa strata do rywali (97:80)
Dzisiaj mecz!
Kolejny mecz rozegrany zostanie dzisiaj (w środę, 4 grudnia) o godzinie 19.00. Polpharma Starogard zmierzy się z koszykarzami z drużyny Stelmet Enea BC Zielona Góra.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS