Autor przedstawia w niej życie luksusowych polskich prostytutek, które w Dubaju, Cannes czy Saint Tropez potrafiły podczas dwumiesięcznego seks-wyjazdu zarobić nawet kilkaset tysięcy złotych – pisze o książce “Dziewczyny z Dubaju” “Fakt”.
Krysiak oparł się m.in. na sądowej dokumentacji. Dziennikarz opisał proces sutenerek, które skazano za wysyłanie polskich celebrytek do “seks-rajów”. Były wśród nich modelki, finalistki konkursów piękności i artystki. Oferowano im 500 euro dziennie za wyjazd.
Autor “Dziewczyn z Dubaju” opisuje, że osoby zajmujące się werbowaniem Polek korzystały z własnych znajomości bądź portali społecznościowych, gdzie wyszukiwały młode dziewczyny, które chętnie dzieliły się z internautami swoimi roznegliżowanymi zdjęciami.
“Jedna z nich wygrała nawet konkurs Miss Polonia, druga zdobyła kilka europejskich tytułów, inna była uczestniczką popularnego programu ‘Top Model’, kolejna zagrała epizod w filmie ‘Sfora’, a jeszcze inna, jak pisała prasa, została dziewczyną popularnego serialowego aktora” – cytuje fragment książki Krysiaka “Fakt”.
Według dziennikarza klientami Polek byli bogaci arabscy szejkowie. Wydarzenia, które opisał Krysiak, dotyczą lat 2005-2009. Jego książka trafi do księgarń 18 kwietnia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS