A A+ A++

Tuż po rosyjskim ataku, do Ukrainy zaczęli napływać weterani z całego świata. Już trzeciego dnia wojny powstał Legion Międzynarodowy. Walczący w nim żołnierze podpisują kontrakt z Siłami Zbrojnymi Ukrainy. Nie są najemnikami, a ochotnikami, którzy wstępują do ukraińskiego wojska na takich samych zasadach, jak żołnierze Siły Obrony Terytorialnej Sił Zbrojnych Ukrainy, pod którą zresztą Legion podlega.

Odzew na początku konfliktu był olbrzymi. Już po tygodniu Legion liczył ok. 20 tys. ochotników z 52 krajów. Pojawili się żołnierze z tak dalekich miejsc, jak Chile, Australia, Brazylia czy Korea Południowa. Samych Amerykanów pojawiło się ok. 3 tys. Równie wielu ochotników pojawiło się z Rosji, Gruzji czy Czeczenii.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSędzia “dobrej zmiany” oblał test niezawisłości, chce więc teraz unieważnić uchwałę SN o składach jednoosobowych
Następny artykułAmerykanie zabraniali kobietom pracy na polu walki. Ale tam było inaczej