A A+ A++

Przeczytałem książkę „Maxima Culpa. Co kościół ukrywa o Janie Pawle II”. I nie wdając się w spory na temat roli papieża w tuszowaniu pedofilii w Kościele – gdybym tak pisał teksty jak autor książki swobodnie wyciąga wnioski, dawno byłbym wielokrotnie skazany za zniesławienia” – napisał na Twitterze Patryk Słowik, dziennikarz Wirtualnej Polski.

Dziennikarz podał przykład z książki Holendra Ekke Overbeeka, który wyraźnie pokazuje nierzetelność tej publikacji.

Przykład jeden z wielu: „jeśli kardynał mówi prawdę, jest to kolejny dowód, że Jan Paweł II zachęcał biskupów do tuszowania przestępstw seksualnych”. Myślicie, że autor potem stara się ustalić, czy kardynał mówi prawdę? Otóż nie. Przyjmuje, że Jan Paweł II na pewno tuszował

— podkreślił Słowik.

Autorowi chodziło o mocne tezy”

Dziennikarz wskazał, że czytał książkę Overbeeka bez z góry założonej tezy.

Czytałem bez żadnej tezy w głowie. Pisałem zresztą kilka dni temu, że sprawa czynów Jana Pawła II powinna zostać rzetelnie wyjaśniona. Ale po lekturze książki sądzę, że autorowi chodziło o mocne tezy, a – niestety – nie starczyło czasu na ich warsztatowo poprawne opracowanie

— napisał dziennikarz.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Pucharze Polski najbliższego rywala Warty Gorzów zatrzymała dopiero Legia Warszawa
Następny artykułDwie osoby potrącone przy DK12. Obie trafiły do szpitala