A A+ A++

Wywiad, o którym rozpisują się amerykańskie media, miał miejsce w piątek na antenie CNN w programie “Erin Burnett Out Front”. Gościem Burnett była Maura Lewinger z Queens w Nowym Jorku. Kobieta podzieliła się dramatyczną historią – jej mąż Joseph zmarł w wyniku choroby COVID-19 wywołanej przez koronawirusa.

Mężczyzna odszedł w szpitalu, a Maura nie mogła, z oczywistych względów, być przy nim w jego ostatnich chwilach. Para odbyła ostatnią rozmowę w aplikacji Facetime. W ten sposób żona powiedziała gasnącemu mężowi “Żegnaj”.

Niedługo przed śmiercią Lewinger poprosiła pielęgniarza, aby puścił Josephowi muzykę.

Tego samego dnia dostała telefon ze szpitala. Lekarze nie mieli dobrych wieści. Kobieta usłyszała, że zrobili dla Josepha wszystko, co było w ich mocy. Nie dawali mu zbyt wielkich szans. Para odbyła ostatnią rozmowę.

– Podziękowałam mu za to, że był najwspanialszym mężem i sprawiał, że każdego dnia czułam się kochana. Więc tak, byłam przy nim, kiedy gasł – mówiła w programie Maura Lewinger.

Zapisz się do naszego specjalnego newslettera o koronawirusie.

Erin Burnett przez trwający kilkanaście minut wywiad starała się zachować fason. Ale kiedy jej rozmówczyni zaczęła opowiadać o ostatnich chwilach umierającego męża, emocje wzięły górę.

Wprawdzie dziennikarka chciała zadać kolejne pytanie, ale głos zaczął jej się łamać. Dotykała dłonią twarzy i załkała, aby chwilę potem zapanować nad emocjami i resztką sił kontynuować rozmowę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTatrzańscy policjanci egzekwują obostrzenia w walce z koronawirusem. (film)
Następny artykułDziałania OSP z powiatu stalowowolskiego w związku z koronawirusem [FOTO]