A A+ A++

Telewizja na żywo niesie za sobą niespodziewane sytuacje. Czwartkowego poranka przekonała się o tym nowa prezenterka BBC News, która prowadziła specjalny program “Koronawirus: odpowiadamy na wasze pytania”.

W trakcie połączenia z przedstawicielem ekspertów ds. edukacji w kwestii zamykania szkół w Wielkiej Brytanii, obecna w studiu Carrie Gracie zaczęła kaszleć. Nie wykonała prewencyjnego ruchu, który pozwoliłby jej zakasłać w rękaw, ale klasycznie przykryła buzię dłonią.

Zobacz: Koronawirus. Zakazano imprez masowych. Gwiazdy przekładają koncerty

Po chwili dziennikarka uspokoiła widzów, aby nie traktowali tego jako przejaw zarażenia koronawirusem.

– Powiem tylko, że drapie mnie coś w gardle i nie mam uporczywego kaszlu ani gorączki – wyjaśniła.

Próbowała zażartować z sytuacji, dodając, że studio bywa czasem zakurzone. Szefowie BBC raczej nie będą zadowoleni z tej uwagi.

Brytyjscy widzowie dali wyraz swojemu niezadowoleniu w mediach społecznościowych. Na Twitterze pojawiły się głosy, że to niemożliwe, aby największa stacja w kraju w obliczu pandemii pozwalała chorej dziennikarce pracować. Apelowano o wysłanie Carrie Gracie do domu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPomoc publiczna w czasie pandemii na podstawie obecnych rozwiązań prawnych
Następny artykułMuzeum Auschwitz: Przewodnicy stracili źródło dochodów. To może być koniec rzetelnego przekazu