Wczoraj w Dąbrowie Białostockiej odbył się XXVI Dzień Judaizmu w kościele katolickim w Polsce.
Spotkanie rozpoczęło się od wystąpienia księdza, który obecnie służy w dąbrowskim kościele, Mateusza Trochima. Następnie odbyło się otwarcie wystawy poświęconej pamięci Zbigniewa Siwińskiego, byłego prezesa Towarzystwa Przyjaciół Kultury Żydowskiej oraz członka Stowarzyszenia „Dzieci Holokaustu”.
Siwiński miał rok, gdy w 1941 roku z getta zabrała go jego polska mama – Marianna Siwińska. Przez kilka lat wychowywała go wspólnie z Władysławem Wielesikiem, którego nazywała chrzestnym ojcem Zbigniewa.
„Mijały lata, byłem zajęty pracą, nauką, rodziną i sprawa mojego pochodzenia zeszła na dalszy plan. Poukładałem sobie życie, ale nie dawała mi spokoju myśl — kim naprawdę jestem? Przybrany ojciec, który razem z matką przyniósł mnie z getta, już nie żył. Zacząłem więc wypytywać rodzinę i sąsiadów. Dowiedziałem się tylko, że zabrano mnie z getta, matka miała w domu doku menty zapisane hebrajskim alfabetem, ale spaliła je w 1968 roku” – czytamy na moi rodzice.org.pl.
Zbigniew Siwiński jest bohaterem filmu dokumentalnego pn. „Ja, bezimienny”. Wczoraj odbyło się także spotkanie z jego żoną, córką oraz wnuczkami. W planach była też projekcja filmu „Test. Historia Zbyszka Siwińskiego”.
Potem uczestnicy imprezy przeszli na cmentarz żydowski, gdzie wspólnie się pomodlono. Spotkanie w Dąbrowie Białostockiej odbyło się po raz ósmy.
(orj)
Zdjęcia – Dorota Budzińska:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS