Dzień Dziecka w parku rozrywki. Dokąd zabrać rodzinę 1 czerwca?

Fot. TKFOTOART TOMASZ KOSCIELNY

Podkreśla, że Dzień Dziecka trwa w parku przez cały rok. – Dążymy do wywołania uśmiechu na twarzach najmłodszych nie tylko tego dnia. Nawet jeśli odwiedziny parku nie wypadną 1 czerwca, to każdy inny dzień jest równie wyjątkowy i będzie niezapomnianym przeżyciem dla całej rodziny. 

17 zjeżdżalni, 150 pontonów, 400 leżaków

Energylandia jest podzielona na pięć stref tematycznych: Bajkolandię dla najmłodszych, Strefę Familijną dla całej rodziny, Strefę Ekstremalną dla gości żądnych niezapomnianych wrażeń, Smoczy Gród nawiązujący do średniowiecznej krainy smoków oraz Water Park z wodnymi atrakcjami.

W parku na dzieci i dorosłych czekają aż 94 atrakcje, m.in. Hyperion, najwyższy w Europie Mega Coaster, liczący 77 m wysokości i poruszający się z prędkością aż 142 km na godz., i Speed Water Coaster, czyli najszybsza kolejka wodna na świecie. Goście mają też do wyboru 13 innych rollercoasterów, m.in. drewnianą Zadrę, osiągającą prędkość 121 km na godz., oraz Formułę, która przyspiesza do 100 km na godz. w ciągu zaledwie 2 s. – Oprócz rollercoasterów można skorzystać z 17 ekscytujących zjeżdżalni wodnych w Big Milk Water Parku i Tropical Fun. Czekają tutaj trzy baseny z krystalicznie czystą wodą o zróżnicowanej głębokości (20, 40 i 140 cm), 150 pontonów dla lubiących aktywny wypoczynek oraz 400 leżaków dla kochających kąpiele słoneczne – wylicza Kojder. 

Fot. SERG GARKUS

Zabawa dla maluchów w ramach bonu turystycznego  

Na zabawę mogą liczyć już maluchy od drugiego roku życia. – Niektórzy myślą, że Energylandia to tylko olbrzymie rollercoastery, a tak naprawdę u nas mogą się dobrze bawić nawet najmłodsze dzieci. Przygotowaliśmy dla nich aż 22 atrakcje – mówi rzecznik. Większość z nich rodzice znajdą w Bajkolandii, strefie dla maluchów. Warto podkreślić, że za bilety dla najmłodszych gości parku (do trzech lat) rodzice i opiekunowie zapłacą zaledwie złotówkę.

Inne udogodnienia w parku? Po Energylandii można swobodnie poruszać się z wózkiem, jest też osobny pokój, w którym można spokojnie przewinąć i nakarmić maluszka. – Sklepy na terenie parku posiadają szeroki asortyment dla dzieci, więc rodziców czy dziadków przebywających w Energylandii nie zaskoczy żadna sytuacja. Na miejscu zaopatrzą się w pieluchy, zupki i inne niezbędne artykuły dziecięce – zapewnia rzecznik.

Tegoroczną nowością jest możliwość zrealizowania w Energylandii bonu turystycznego. – Wystarczy wejść na stronię energylandia.pl i w zakładce “Bon turystyczny” oprócz biletu wybrać jedną dodatkową usługę w postaci posiłku lub noclegu. Bon można wymienić na bilety dla całej rodziny – wyjaśnia Kojder. 

Energylandia znajduje się w Zatorze (al. 3 Maja), 55 km od Krakowa. Bilety indywidualne do parku w cenie od złotówki do 229 zł można zakupić na stronie energylandia.pl. Właściciele obiektu przypominają, że jeden bilet wstępu zapewnia nieograniczony dostęp do wszystkich atrakcji i rozrywek. 

“Hejka. tu Przygoda!” w Zatorlandzie

W małopolskim Zatorze znajduje się również drugi największy w Polsce park rozrywki, Zatorland. Właściciele obiektu podkreślają, że wizyta w Zatorlandzie jest bezpieczna, i z okazji Dnia Dziecka zapraszają do parku całe rodziny.

– Na ogromnej przestrzeni ok. 14 ha, pośród naturalnej zieleni drzew, można bez tłoku spacerować i podziwiać nasze wspaniałe eksponaty. Bezpieczeństwo jest dla nas w tym szczególnym czasie najważniejsze, dlatego wprowadziliśmy szereg procedur i zaleceń. Przy wejściu do sklepu goście mogą kupić też unikatowe maseczki Zatorlandu – mówi o panującym w parku reżimie sanitarnym Ewa Chwierut, dyrektor Zatorlandu. 

35-metrowy ruchomy argentynozaur

Jakie atrakcje czekają na gości parku? Już sama wyprawa do Zatorlandu to przeżycie, które zapamiętuje się na długo. Tworzą go cztery parki tematyczne: największy w Europie Park Ruchomych Dinozaurów, Park Owadów, Park Mitologii i Lunapark. Każde dziecko, a także każdy dorosły z pewnością znajdzie tutaj coś dla siebie.

– W Parku Ruchomych Dinozaurów, na gęsto zalesionym terenie, ukryło się ponad 100 prastarych gadów, z których większość porusza się i wydaje dźwięki. Można spotkać tu największego na świecie, mierzącego ponad 35 m ruchomego argentynozaura czy przerażającego T-rexa. W Parku Owadów możemy spacerować pośród figur przedstawiających najciekawszych przedstawicieli tej grupy zwierząt. Tutaj dzięki wielokrotnemu powiększeniu sprawdzimy, jak zbudowane jest skrzydło motyla oraz jak wielkie szczęki ma gąsienica. Na terenie Parku Mitologii stoją figury greckich i rzymskich bogów, herosów i potworów, które możemy podziwiać z brzegu, jak również podczas rejsu tramwajem wodnym. W Lunaparku wejdziemy z kolei na wieżę Drop’n’Twis, wsiądziemy na ekstremalną karuzelę Twist’n’Swing czy Dinorollercoastera. Na najmłodszych czeka karuzela Słoniki, loteria, samochodziki i wiele innych atrakcji – mówi dyrektor. 

Lenka i Marcel z wizytą w Zatorze

Na Dzień Dziecka Zatorland zaprasza nie tylko 1 czerwca. Trzy dni później, w piątek (4 czerwca), do Zatora przyjadą Lenka i Marcel z kanału “Hejka, tu Lenka!”. Co w programie? – Warsztaty graffiti pod okiem streetartowego artysty Mikołaja Rejsa, których efektem będzie wielki mural na ścianie Muzeum Skamieniałości – zdradza Tomasz Kusiak z agencji So Bright współpracującej z Zatorlandem. Dzieci będą mogły też porozmawiać i zrobić zdjęcie z Lenką oraz razem z Marcelem przetestować nowości Zatorlandu. Dyrekcja przypomina, że w parku można zrealizować bon turystyczny. 

Zatorland znajduje się w Zatorze (Parkowa 7). Bilety jednodniowe w cenie od złotówki do 59,90 zł znajdziemy na stronie zatorland.pl.

Podróż dookoła świata i kurs na giermka

Na niezapomnianą zabawę z okazji Dnia Dziecka zaprasza kompleks parków w Inwałdzie – Park Miniatur, Warownia Inwałd, Zielony Labirynt, Lunapark i Kraina Ruchomych Smoków.  

Mali podróżnicy będą zachwyceni wizytą w Parku Miniatur. Tutaj w ciągu kilku godzin zwiedzimy niemal cały świat. Park Miniatur szalenie inspiruje – kiedy podczas jednej wyprawy można stanąć pod wieżą Eiffla, przejść przez plac św. Piotra, zatrzymać się przy posągach Moai, zobaczyć na własne oczy Wielki Mur Chiński albo obejrzeć weneckie gondole, aż chce się ruszyć na wycieczkę. – Na gości czeka aż 65 miniatur budowli z całego świata – mówi Marcin Pytel z Parku Miniatur. 

W Warowni Inwałd 1 czerwca będzie można ukończyć kurs na giermka, nauczyć się szermierki i trzymania miecza, wziąć udział w konkursie w rzucie dzidą do kapusty i wygrać nagrody w konkursach plastycznych. U podnóża średniowiecznej Warowni zamieszkały też smoki – w Parku Ruchomych Smoków dowiemy się, jak bestie się nazywają, co jedzą na śniadanie oraz dlaczego niektóre smoki mają łuski, a inne pióra.

Dzieci, które 1 czerwca będą chciały przeżyć niezapomnianą przygodę, rodzice mogą zabrać do Lunaparku. Tutaj czeka na nie diabelski młyn, spływ dziką rzeką, zjeżdżalnie i karuzele. Warto odwiedzić też Zielony Labirynt i wśród niemal identycznych zielonych żywopłotów poćwiczyć orientację w terenie. 

Park Miniatur znajduje się w Inwałdzie (Wadowicka 169), ok. 59 km od Krakowa. Bilety od 1 zł (dla dzieci do 90 cm) do 190 zł (bilet rodzinny 2+2) na stronie parkminiatur.com (zakupione online tańsze o 10 proc.). 

Zgłoś naruszenie/Błąd