Nie no tyle to nie. No i mamy wyjątkową sytuację, kiedy sprzę zamiast po czasie stanieć, jego cena jeszcze wzrosła. Teraz myślicie, że będę wylewał gorzkie żale, i znęcał się nad Sony, za to co zrobiło?
A właśnie, że nie. Wręcz przeciwnie, albo odwrotnie. Napiszę, dlaczego jako jeden z niewielu, nie udzielałem się w tym temacie ostatnio. Jest jak jest, wyszło jak wyszło, cóż, nie ma sensu krzyczeć, obrażać się i demolować przez to wszystko dookoła. Fakt konsolę kupiłem już dawno, po starych cenach, ale nawet jeśli miałbym to zrobić teraz, to również nie miałbym z tym problemu. Pewne rzeczy, pomimo tego, że nie są miłe i przyjemne, jak wyższa nowa cena, w tym przypadku tę gorzkość można jeszcze przełknąć, bo mimo tego nadal warto. Dlaczego? Podam 3 absolutnie solidne i twarde jak skała argumenty, które tylko Kratos byłby w stanie przebić gołymi rękoma.
GRY EKSKLUZYWNE SONY
Gry, gry i jeszcze raz gry. No bo przecież po to właśnie kupujemy daną konsolę prawda? A gry ekskluzywne SIE, to jedne z najlepszych gier na rynku. Nie raz już użyłem sformułowania, że Sony to takie Nintendo w świecie dużych konsol. No klepią te Swoje gry często i gęsto. I są one na bardzo długie godziny. A jak wiemy ceny tych gier w dniu premiery nie są małe, więc cieszy to, że przez długi czas możemy się nimi rozkoszować, podziwiać i maksować. Nie rzadko słyszę, że wszystko do Siebie podobne i na jedno kopyto? Słucham?! Dead Stranding, Spider-Manki, Horizony, Infamous, Knacki, Detroit Become Human, Killzone, God Of War, Returnal, Days Gone Uncharted, Gravity Rush, Sackboy Wielka Przygoda, Astros Playroom, Bloodborne, Horizony to tylko kilka z przykładów, jak różnorodne i znacząco różniące się od Siebie są to szpile, w które możemy zagrać na konsoli PlayStation. Każda z nich to inne doświadczenia, historie, wygląd, mechaniki i radość płynąca z zabawy. Platformówki, przygodowe, strzelanki, post-apo, wspaniali bohaterzy, Soulslike, wyjątkowe i jakże odmienne niż wszystko inne jak Death Stranding właśnie, bądź Returnal. No nikt mi nie powie, że nie ma wyboru i różnorodności. Sam często, kiedy odpalam konsolę, zastanawiam się w co zagrać, na co mam dziś ochotę. W tym roku jakby lekka zadyszka z grami, ale to zupełnie nic nie zmienia. Gry Sony są zawsze też, świetnie udźwiękowione. Ostatnio miałem pożyczone słuchawki 3D Audio, iż swoich jeszcze nie posiadam (co wkrótce się zmieni) to w tym aspekcie to czysta poezja. Chyba też nie muszę za bardzo mówić jak wyglądają wizualnie, bo to już stało się jakby legendą. Zawsze absolutny top i nowe standardy. Ogromne budżety przeznaczane na ich wyprodukowanie, dopracowane do granic możliwości, posiadające Swoją duszę, a w większości nie schodzące poniżej pewnego poziomu i praktycznie zawsze utrzymujące oszałamiający wręcz standard. Standard grywalności, jakości i genialności. No ale czemu się dziwić, kiedy Sony tworzenie gier opanowało niemal do perfekcji. Spójrzcie ile to już lat, lat doświadczeń, know-how, całego zaplecza, systemu i tej całej machiny tworzenia tych wszystkich gier. Tego nie da się zrobić w rok, czy dwa. Czego dziś mamy właśnie efekty. Myślę, że najnowszy GOW, zbliżający się wielkimi krokami, pokaże po części, to o czym piszę. Dlatego też Microsoft wykupuje jak szalony nowe studia, bo wie, że jest sporo do tyłu. Sporo czasu przespali. A to mogłoby przyspieszyć ofertę i konkurencyjność. Czy to dobrze, czy źle nie wiem, to temat na inną dyskusję. Chociaż jeśli mieliby wydawać również tak świetne gry, to czemu nie. A i to też i tak zawsze lepiej, jakby Xbox miał studia, aniżeli taka Arabia Saudyjska. Byłbym zapomniał, jesteśmy jakby częścią Sony PlayStation. Traktują nas bardzo poważnie, iż dostajemy w większości nasz rodzimy dubbing, albo conajmniej napisy. Dla mnie bomba i rewelacja. Aż łezka się w oku kręci. Należy o tym pamiętać, mówić i dziękować na każdym kroku.
Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Nie wszyscy są maniakami i ogrywają tytuły jeden za drugim jak leci. Jak większość tutaj 🙂 Miliony graczy, ogrywa też wszystko na spokojnie, kilka takich gier rocznie, ze względu na fundusze, czas, rodziny. Ba są i tacy na świecie, którzy dopiero kupują swoje pierwsze PS4. I nie ma w tym nic złego. Na spokojnie, gier jest dużo i każdy znajdzie coś dla Siebie. To mniej więcej tyle jeśli chodzi o gry.
CONTROLLER DUAL SENSE
Sony jak Ty mnie zaimponowałeś w tej chwili. No co tu dużo pisać proszę państwa. W końcu jakaś większa innowacja od kilku lat….wróć jedna z największych innowacji od lat, jeśli chodzi o pada do konsoli. No coś przezajefajnego. Uwielbiam ten kontroler. Immersja jest niesamowita, te wszystkie funkcje dodają tak ogromnego smaczku do gier, no większego niż kilo soli do zupy. Wszyscy zawsze e tam, e tam, a dopiero jak go wezmą w swoje grajskie łapska, to zmienia się narracja. Jest szok i niedowierzanie. Ty, a Ci co mówią, że zaraz te funkcje wyłączają, to już w ogóle Monty Python, powinienem tu wstawić mema, tego jak wszyscy klepią się w czoło. No żeby pozbawiać się tych wszystkich smakołyków? I rewelacyjnych wrażeń? To zamiast PS5 niech kupią Sobie samo logo PlayStation. Co za różnica nie.
Zrobiłem mały eksperyment. Zaprosiłem dobrego znajomego gracza, który ma jeszcze pierwsze bazowe PS4. I ciągle nie widział powodu, żeby przesiąść się na nowszy sprzęt. Ile to ja się naopowiadałem jakie korzyści będą ze zmiany i nic. A więc postanowiłem zamiast słownie, pokazać i poczuć różnice. My friend Pedro? 🙂 sorry mój kolega jest wielkim fanem Ghost Of Tsushima ( cudowny tytuł). A więc przyniósł swój sprzęt do grania i przytargał także Swój telewizor, bo mam narazie tylko jeden na kwadracie. No i Kratos z synem stanęli obok siebie. W postaci PS5 VS PS4 – Fight, runda pierwsza i ostatnia. Ta sama gra, uruchomiona na dwóch różnych maszynach. Od tamtego momentu, Sony sprzedało kolejne PS5. Wiecie co powiedział? Oprócz tego, że przez dłuższą chwilę nic nie mówił, i był w lekkim szoku. Że tak podobne konsole, niby, ta sama firma, te same gry, a tak dwa różne, odmienne i zupełnie nowe/inne doświadczenia. Dzięki min. nowemu padowi, podrasowanemu GOT na PS5 i przekonaniu się na własne oczy, że to nie są żarty i czcze gadanie, a realne, prawdziwe zmiany i ulepszenia.
SAMA KONSOLA PLAYSTATION 5
Wyjec, odkurzacz, odrzutowiec, Prosiak, słowa, które możemy dziś umieścić już w muzeum historii słów. Aaaa kiedyś to było. Dziś jest cicho, chłodno i przyjemnie. A że jest duża, i to właśnie jej piękno. Jest inna i unikalna, niż wszystko inne na rynku. Ma to coś, odrazu wygląda jak konsola do gier, a nie jakaś skrzynka PC, czy coś w ten deseń. I to do fantastycznych gier. Dzięki wymiennym panelom, możemy zrobić ją na szaro? 🙂 czarno, czerwono, żółto, fioletowo, czy jakie tam są dostępne panele na rynku. Jeśli ktoś ma zasobny budżet, można kupić fajne akcesoria, rozszerzyć pamięć o dodatkowe 12TB pamięci, tylko kto to zapełni. Mam nadzieję, że to nie ostatnia prawdziwa konsola do gier od Sony. A i nie zapominajmy o zbliżających się nowych goglach VR.
PODSUMOWUJĄC
Oczywiście znalazłoby się więcej plusów, pozytywów i argumentów, ale ja opisałem TOP 3, które odrazu przychodzą mi na myśl, i które są widoczne odrazu po zakupie. Sprzęt może się podobać, jest cichy chłodny, ma rewolucyjny kontroler, który potrafi bardzo mocno zmienić odbiór gier. Wypluwa wyśmienity gry, a więc czego chcieć więcej, po to właśnie go kupujemy czyż nie. Dlatego zawsze polecam, nie namawiam. Przekonało się o tym ostatnio kilku użytkowników. Na spokojnie, PlayStation nie zająć, nie ucieknie.
A że cena wyższa. Mówi się trudno. Jednak solidne argumenty, mogą osłodzić trochę większy wydatek. Taki już chyba urok ” wiodącego producenta gier i konsol na rynku” czy jakoś tak. Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru.
Dlaczego jeszcze nie kupiłeś PS5
74%
74%
74%
74%
74%
74%
74%
74%
74%
Pokaż wyniki
Głosów: 74
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS