Dani Olmo z pewnością był jednym z największych wygranych zakończonego w niedzielę Euro 2024. Turniej w Niemczech rozpoczynał jako rezerwowy, ale już jego wejścia z ławki dawały Hiszpanom wymierne korzyści. Na stałe do składu wszedł dzięki kontuzji Pedriego w ćwierćfinale z Niemcami. Strzelił w tym meczu gola podobnie jak w 1/8 finału z Gruzją i w półfinale z Francją. Trzy bramki wystarczyły, by został królem strzelców mistrzostw. Wszystko wskazuje też na to, że zapracował sobie na transfer.
FC Barcelona zrobiła pierwszy krok w stronę Daniego Olmo. Jest konkretna propozycja
Jak donoszą media, pomocnikiem interesują się Bayern Monachium, Manchester City, Atletico Madryt czy FC Barcelona, której jest wychowankiem. Ta ostatnia wyprzedziła swoich konkurentów i już wykonała konkretny ruch. “Mundo Deportivo” poinformowało, że: “agenci reprezentanta Hiszpanii otrzymali już pisemną ofertę od Barcelony, w której oferuje się piłkarzowi sześcioletni kontrakt”.
Jednocześnie działacze FC Barcelony mieli złożyć propozycję obecnemu zespołowi Olmo – RB Lipsk. Ten otrzymałby 60 mln euro zapisanych w klauzuli odstępnego. Chociaż wygasa ona już w tę sobotę, Niemcy zgodzili się ją utrzymać jeszcze przez kilka tygodni, ale hiszpański zespół będzie musiał dopłacić pewną kwotę w formie bonusów.
Ujawnili szczegóły oferty FC Barcelony. Zrobią ten sam manewr co z Lewandowskim
Dziennik nie podaje, na jakie zarobki mógłby liczyć Olmo, ale FC Barcelona miałaby zastosować podobny manewr co w przypadku Roberta Lewandowskiego. Chodzi o to, że przez pierwsze dwa sezony pensja byłaby niższa, by w ten sposób dostosować się do ograniczeń Finansowego Fair Play, a od trzeciego sezonu zaczęłaby rosnąć. – Od jutra zarówno Dani Olmo, jak i jego agenci oraz jego rodzina będą dokładnie studiować propozycję Barcelony – zapowiada “Mundo Deportivo”. Sam piłkarz miał ją przyjąć z zadowoleniem, ale nadal analizuje pozostałe opcje.
Dani Olmo w FC Barcelonie grał do 2014 w drużynach młodzieżowych. Wtedy przeszedł do chorwackiego Dinama Zagrzeb. Do Lipska trafił cztery lata temu za 29 mln euro.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS