A A+ A++

3-letnie dziecko samotnie opuściło teren przedszkola w Kościanie. Policję poinformowała osoba postronna, która zauważyła chłopca na chodniku.

Do zdarzenia doszło w czwartek 18 marca ok. godz. 10:00. Osoba postronna zauważyła chłopca stojącego na chodniku. Okazało się, że 3-letnie dziecko samotnie opuściło teren przedszkola w Kościanie. Nauczycielki nie zauważyły jak chłopiec wychodził. O sprawie została poinformowana policja.

O sprawie poinformowali nas nasi Czytelnicy. Do podobnego zdarzenia nie powinno nigdy dojść, ale niestety tak się jednak stało. Na szczęście, skończyło się tylko na strachu, a dziecku nic się nie stało.

Jak udało nam się ustalić, chwila nieuwagi sprawiła, że 3-letni chłopiec samodzielnie opuścił placówkę i teren jednego z przedszkoli na terenie Kościana. Nauczycielki nie zauważyły momentu, w którym dziecko oddaliło się od grupy.

Przechodząca w pobliżu kobieta zauważyła dziecko stojące samotnie na chodniku. Zdała sobie sprawę, że jest to nienormalny widok, ponieważ w pobliżu nie było widać nikogo dorosłego. Dlatego zadzwoniła na policję. Policjanci podczas prowadzonych czynności ustalili, skąd pochodził chłopiec i odprowadzili dziecko do placówki.

Prawdopodobnie chłopiec musiał wykorzystać zamieszanie w czasie ubierania się całej grupy do wyjścia na spacer i wówczas niepostrzeżenie sam wyszedł z budynku.

Na szczęście dziecko nie zdołało oddalić się daleko od placówki, a całe zajście trwało kilka minut.

Dyrekcja placówki dementuje plotki, jakoby dziecko zaginęło, tłumacząc, że jedynie wyszło za teren przedszkola. Sprawa została już wyjaśniona z rodzicami, którzy nie wnoszą roszczeń.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOskar Kaczmarczyk: Drużyny nie będą optymalnie przygotowane do igrzysk
Następny artykuł“Haniebne sceny” w Bristolu. Wielu policjantów rannych po zamieszkach