A A+ A++

Liczba wyświetleń: 589

Szacuje się, że w Polsce 15 mln osób jest wykluczonych transportowo. Ile w tej grupie jest dzieci? Jak dotąd nikt tego nie sprawdził.

Jak informuje „Portal Samorządowy”, około 15 mln Polaków jest dotkniętych wykluczeniem transportowym. To aż 40 proc. populacji. W przypadku dzieci, a szczególnie młodzieży, transport publiczny i dostępność do niego to jeden z kluczowych elementów kształtujących ich funkcjonowanie społeczne.

„Miasto Przyjazne Dzieciom” to program UNICEF kierowany do samorządów. Jego celem jest praktyczna realizacja zapisów „Konwencji o prawach dziecka” oraz wsparcie w zapewnieniu odpowiedniej jakości dóbr i usług dla dzieci, w tym transportu publicznego.

Wykluczenie transportowe przekłada się na życie dzieci i młodych ludzi na różne sposoby. To np. brak możliwości uczęszczania na zajęcia pozalekcyjne lub ograniczone możliwości korzystania z nich. Mowa tu zarówno o zajęciach wyrównujących, jak i dodatkowych, rozwijających ich zainteresowania. Autobusy szkolne najczęściej kursują w godzinach rannych oraz w godzinach zakończenia lekcji. Pozostanie w szkole na dodatkowe zajęcia oznacza konieczność organizacji własnego transportu, lub zbyt długie oczekiwanie na najbliższe popołudniowe połączenie. Jeśli jest ono dostępne, często może wymagać przesiadek i wydłużać czas podróży.

Brak odpowiedniego połączenia powoduje, że część uczniów jest zmuszona korzystać z oferty edukacyjnej, dostosowując ją do możliwości dojazdu, a nie swoich możliwości i oczekiwań edukacyjnych.

UNICEF przypomina, że odcięcie od oferty kulturalnej i sportowo-rekreacyjnej młodzieży z obszarów wiejskich lub gmin ościennych dużych miast to także element wykluczenia transportowego. Dzieci zmuszone są rezygnować z zajęć, jeśli nie mogą liczyć na pomoc w transporcie ze strony rodziny lub osób posiadających własny samochód. Ma to ogromny wpływ na dobrostan psychiczny. W konsekwencji takie wykluczenie może prowadzić do poczucia odrzucenia i osłabienia więzi z rówieśnikami.

Nasilenie zjawiska wykluczenia transportowego w Polsce miało swój początek wraz z przemianami społeczno-gospodarczymi III RP. W latach 1993-2016, po redukcji około 50 proc. dotychczasowych połączeń autobusowych, liczba pasażerów spadła aż o 75 proc. w porównaniu z 1989 r. W latach 2014-2020 prawie dwukrotnie zmalała liczba tras obsługiwanych przez przewoźników – jak podaje UNICEF.

Zdjęcie: Ty Hatch (CC BY 2.0)
Źródło: NowyObywatel.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGórale i lider na biało-niebieskim kursie
Następny artykuł„Ja przeminę, ty przeminiesz, a zdjęcie pozostanie”. Wystawa fotografii Zofii Rydet w Muzeum Okręgowym