Jędrzejów. W związku z wykryciem przypadków ptasiej grypy na Lubelszczyźnie i w Wielkopolsce służby weterynaryjne zapowiadają kontrole ferm drobiu znajdujących się na terenie powiatu.
Jak „Gazetę Jędrzejowską” poinformowała Teresa Cichoń, powiatowy lekarze weterynarii, na terenie powiatu jędrzejowskiego jest ok. 150 dużych ferm drobiu, w tym takie, które w jednym cyklu hodują pół miniona sztuk.
– Zamierzamy sukcesywnie odwiedzić hodowców i sprawdzać, czy zastosowali odpowiednie środki bezpieczeństwa przed dzikim ptactwem. Podstawowym źródłem zakażenia są bowiem dzikie kaczki, gęsi i łabędzie. Będziemy także prowadzić akcje informacyjnie, m.in. poprzez rozwieszanie plakatów i apeli. Do osób, które w hodowli przyzagrodowej trzymają po parę kurek lub czy kaczek, będziemy apelować, aby drób oraz paśniki i poidełka trzymali pomieszczeniach zamkniętych – powiedziała Teresa Cichoń.
Jak nam powiedział właściciel jednej z ferm, z chwilą pojawienia się informacji o ptasiej grypie już zastosowano środki bioasekuracyjne.
– W naszym dobrze pojętym interesie jest zachowanie środków ostrożności. Dlatego też m.in. na terenie fermy, przy wjazdach, są porozkładane maty dezynfekujące i nie mogą wchodzić osoby z zewnątrz. Robimy wszystko zgodnie z obowiązującymi przepisami, bardzo rygorystycznie, mając nadzieję, że wirus do naszego powiatu nie przyjdzie – powiedział jeden z hodowców z terenu powiatu jędrzejowskiego.
W poniedziałek, 13 stycznia, powiatowy lekarz weterynarii Teresa Cichoń przygotowała komunikat, zalecając w nim stosowanie się do zasad ochrony drobiu opracowanych przez głównego lekarza weterynarii (dostępne na stronie: www.wetgiw.gov.pl).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS