A A+ A++

W niedzielny wieczór, na jeziorze Cichowo miały miejsce działania poszukiwawcze dwóch osób, które mogły wypaść z kajaka. W działaniach brało udział kilka zastępów straży pożarnej.

Działania poszukiwawcze na jeziorze Cichowo miały miejsce w niedzielę, 7 lipca 2024 roku około godz. 19:30. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o możliwym zaginięciu dwóch osób, które pływały kajakiem.

Na jeziorze pływały cztery osoby w dwóch kajakach. W pewnym momencie, jeden z kajaków przewrócił się i dwie osoby – kobieta i mężczyzna wpadli do wody. Podczas próby wchodzenia do kajaka, zatopili go. Do brzegu prawdopodobnie dopłynęli z pomocą znajomych w drugim kajaku. Dwóch mężczyzn, po dopłynięciu do brzegu, oddało do wypożyczalni jeden z dwóch wypożyczonych kajaków i cztery kamizelki ratunkowe. Poinformowali, że drugi kajak niebawem dopłynie do brzegi i również zostanie zwrócony. Tak się jednak nie stało.

Istniało podejrzenie, że kobieta i mężczyzna wpadli do wody i mogą potrzebować pomocy, dlatego wezwano służby ratunkowe. Na miejsce skierowano kilka zastępów straży pożarnej, m.in. Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z PSP w Kościanie, OSP Krzywiń, OSP Bieżyń, OSP Mościszki, OSP Gorzyce, a także Specjalistyczną Grupę Sonarową z OSP Mosina. Działania wsparł również WOPR Śrem. W działaniach wykorzystano łodzie i pontony ratownicze, dron, sonary oraz quad.

Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że wszystkie cztery osoby wróciły na brzeg, a następnie oddaliły się do miejsca zamieszkania. 24-latek nie poinformował o zatopionym kajaku z obawy o poniesieniu kosztów za uszkodzenie sprzętu.

Postaw kawę Kościan na sygnale

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStar Wars Shatterpoint. Nauka gry
Następny artykułNBA: Lakers nie ustają w poszukiwaniach. Kolejni dwaj gracze na celowniku