Zwróciłem się do prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia z prośbą o przeprowadzenie pilnej, doraźnej kontroli w PKOl dotyczącej wydatkowania pieniędzy z budżetu państwa i spółek skarbu państwa” – poinformował minister sportu i turystyki Sławomir Nitras na konferencji prasowej na PGE Narodowym.
Szef MSiT podczas konferencji prasowej na PGE Narodowym w Warszawie przypomniał, że chodzi o sumę 92 mln zł, które wpłynęły na konto PKOl w ostatnich trzech latach.
Nitras jednocześnie podał, że wystąpił do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, jednostki pełniącej nadzór nad PKOl, o wszczęcie kontroli “w zakresie prawidłowości podejmowania decyzji dotyczących wynagrodzeń członków zarządu PKOl”.
Minister otrzymał już potwierdzenie od wymienionych podmiotów, że kontrole zostaną przeprowadzone.
13 prezesów związków, których zawodnicy nie uzyskali kwalifikacji olimpijskiej, pojechało w oficjalnej delegacji do Paryża. To np. Polski Związek Badmintona, który wysłał do stolicy Francji kilkuosobową reprezentację.
To wynika z danych, które dostarczyły poszczególne związki. Ministerstwo Sportu i Turystyki zaprezentowało je publicznie.
To niedopuszczalne, że na igrzyska jadą działacze związków sportowych, których zawodnicy nie uzyskali kwalifikacji, nie ma tam żadnego ich sportowca – mówił Sławomir Nitras podczas konferencji na PGE Narodowym
Chociażby właśnie wiceprezes Polskiego Związku Rugby, który mówi, że był sam, a na liście pasażerów istnieje jego osoba towarzysząca. Też powinien to opinii publicznej przyznać – powiedział minister sportu.
Minister wskazał wiele dziwnych przypadków. Mówił o oszczepnikach, którzy pojechali do Paryża bez trenera. Z kolei trener lekkoatletyczny Tomasz Saska pomimo wielokrotnych próśb nie dostał zaproszenia i musiał sam kupować bilet, żeby towarzyszyć swoje zawodniczce – Natalii Kaczmarek, która zdobyła brąz w biegu na 400 m, czyli jedyny polski medal w lekkiej atletyce.
Nitras oczekuje też ujawnienia wysokości wynagrodzenia prezesa i członków prezydium Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz informacji, na jakiej podstawie wynagrodzenie zostało przyznane. Jak zwrócił uwagę minister, do tej pory były to funkcje społeczne.
Resort chce ustalić, ile pieniędzy zostało przeznaczonych na udział polskich sportowców, a ile wydano na inne cele.
Opracowanie:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS