Termin ten początkowo wykształcił się na amerykańskim rynku kapitałowym (z ang. Dividend Aristocrats). Polska giełda z racji wielkości oraz znacznie krótszej historii nie może pochwalić się takimi spółkami, jak: Coca-Cola, 3M, czy Procter & Gamble (właściciel m.in. marek Ariel, Pampers, Braun, czy Gillette), które mają co najmniej 60-letnią historię wypłaty rosnącej dywidendy. Z kolei biorąc pod uwagę samą regularność wypłaty części zysku przedsiębiorstwa, wówczas dobrym przykładem będzie firma Colgate-Palmolive, która robi tak nieprzerwanie od 137 lat. Na polskim rynku kapitałowym, choć nie z tak długą historią wypłaty dywidendy, również znajdziemy spółki, które śmiało można nazwać dywidendowymi oraz aspirującymi do miana dywidendowych arystokratów.
Regularnie wypłacana dywidenda pozwala zarabiać w sposób zbliżony do pasywnego. Strategia ta jest mniej czasochłonna od tradycyjnie rozumianej spekulacji, jednakże wymaga ulokowania kapitału na dłuższy czas.
Akcje ułamkowe. Kup sobie (mały) kawałek giganta. „Próg wejścia tu nie istnieje”
Kwota otrzymana od spółki w formie dywidendy zależy od liczby posiadanych przez inwestora akcji. Poziom dywidendy podawany jest przez spółkę w pr … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS