A A+ A++

– W Nowej Hucie powstanie obiekt na 6-8 tysięcy widzów, by drużyna mogła myśleć nawet o awansie do ekstraklasy – mówi Krzysztof Kowal, dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.

Michał Knura, LoveKraków.pl: Powstała nowa spółka, która przejęła drużynę seniorów Hutnika i niektóre juniorskie. Obiekty przy ulicy Ptaszyckiego nadal będą dzierżawione przez stowarzyszenie Nowy Hutnik 2010.

Krzysztof Kowal, dyrektor ZIS: Miasto dba o swoje tereny, sytuacja gruntów się nie zmieniła. Zależało nam, by to stowarzyszenie nadal było dzierżawcą stadionu, boisk i hali, ponieważ ze spółką musielibyśmy przeprowadzić postępowanie przetargowe itp. Nowy Hutnik 2010 będzie użyczał infrastrukturę na treningi i mecze zespołom, którymi zarządza spółka.

Klub poinformował, że w 2025 roku mogłyby się rozpocząć prace związane z budową nowego stadionu. To realny scenariusz?

Miejmy na uwadze sytuację budżetu miasta. Zleciliśmy przygotowanie koncepcji i do końca marca będziemy mieć zarys modernizacji stadionu. Za nami kilka spotkań z projektantami i przedstawicielami Hutnika. Do końca roku chcielibyśmy uzyskać pozwolenie na budowę, a potem ocenić, kiedy mogłyby ruszyć prace. Być może uda się pozyskać środki zewnętrzne.

Używa pan słowa „modernizacja”, ale na Suchych Stawach powstanie zupełnie nowy obiekt?

Wolę to nazywać modernizacją. Powstanie nowoczesny stadion o pojemności 6-8 tysięcy widzów. Taki, by drużyna mogła myśleć nawet o awansie do ekstraklasy. Wcześniej klubowi zależało na większym obiekcie, ale udało nam się ich przekonać do naszej koncepcji. Trzeci taki stadion w Krakowie, na kilka tysięcy osób, będzie idealny.

Mniejszy stadion planujecie przy Chałupnika, dla Wieczystej Kraków. Na jakim etapie jest inwestycja?

W ubiegłym roku przedstawiliśmy koncepcję, która zawiera wszystko, na czym zależało klubowi. Do końca listopada powinien powstać projekt ze złożonym wnioskiem o pozwolenie na budowę. Tak jak przy Hutniku, będziemy szukać finansowania zewnętrznego, może poprawi się kondycja budżetu miasta. Zależy nam, by zrealizować te projekty, bo mamy dobre przykłady, że mniejsze kluby bardzo dobrze pracują. Popatrzmy na Bieżanowiankę i Prądniczankę, gdzie nowoczesna infrastruktura dała impuls do rozwoju.

Hutnik ma dużą akademię, szkolą się w niej setki piłkarzy.

Odnowiliśmy halę, wybudowaliśmy im dwa pełnowymiarowe boiska ze sztuczną nawierzchnią i oświetleniem. Aż się prosi, by tam trenować.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzęstochowskie Informacje.: [MOTORYZACJA] Jak wygląda sport offroad w Polsce?
Następny artykułRowery miejskie co warto wiedzieć?