A A+ A++

Minionej doby w Polsce potwierdzono 13.239 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Z powodu COVID-19 zmarło 110 osób, a 421 osób zmarło, mając choroby współistniejące. Jak wygląda sytuacja w płockim szpitalu?

Według raportu ministerstwa zdrowia, w Płocku minionej doby potwierdzono 74 przypadki zakażenia, nie zmarła żadna osoba. W powiecie płockim odnotowano 49 nowych zakażeń i jeden zgon osoby zakażonej. Powiat sierpecki to jedynie 9 nowych zakażeń, natomiast gostyniński – 13 zakażeń.

W tych statystykach nie ma jeszcze ujętych danych z dzisiejszego dnia, a – jak przekazał dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku – minionej doby zmarło w tej placówce 5 zakażonych osób, wszystkie miały choroby współistniejące.

Obecnie w szpitalu znajduje się łącznie 421 pacjentów, z czego 80 ma potwierdzone zakażenie koronawirusem, a 30 osób oczekuje na wynik. Pod respiratorem nadal leży 15 pacjentów. Dobrą wiadomością jest natomiast, że oddział neurologii, na którym wykryto kilka przypadków koronawirusa, w piątek (4 grudnia) o godz. 15 wznawia przyjęcia.

Kiedy ruszy szpital tymczasowy?

Znana jest już data uruchomienia szpitala tymczasowego. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez dyrektora Kwiatkowskiego, pierwsi pacjenci mogą trafić tam w środę, 9 grudnia.

– Rozpisane są już dyżury, dopinamy teraz drobne sprawy. Na naszej stronie internetowej wkrótce zostaną zamieszczone zasady przyjęć do szpitala tymczasowego – wyjaśnił Stanisław Kwiatkowski.

Szpital przymierza się też do uruchomienia w pierwszym etapie 56 łóżek (czyli o 10 więcej, niż planowano pierwotnie). Ma to związek ze stawkami ustalonymi przez Narodowy Fundusz Zdrowia, który płaci za tzw. gotowość modułową, a jeden moduł wg wytycznych to 28 łóżek. Dlatego szpital będzie dążył do uruchomienia dwóch modułów.

W jaki sposób pacjenci będą kierowani do szpitala tymczasowego?

– Decydować o tym będą lekarze pierwszego kontaktu, jak również lekarze SOR. Również lekarze oddziałowi podejmą decyzję, czy pacjenci, którzy obecnie przebywają w szpitalu wojewódzkim, zostaną przewiezieni do szpitala tymczasowego. Ja jestem za tym, ponieważ dzięki temu zwolnią się łóżka dla pacjentów z innymi chorobami – tłumaczył dyrektor. – Ważne, że jest taki szpital, ponieważ dla nas to taki bezpiecznik w przypadku zwiększenia się liczby zachorowań. Nikt nie wie, czy jutro nowych przypadków nie będzie np. ponad 20 tys. w skali Polski – dodał Stanisław Kwiatkowski.

Co ze szczepieniami przeciw COVID-19?

Narodowy Fundusz Zdrowia ogłosił już nabór do Narodowego Programu Szczepień przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Fundusz do 11 grudnia br. będzie zbierał elektroniczne deklaracje od placówek medycznych, które chcą przystąpić do programu. Czy Wojewódzki Szpital Zespolony w Płocku przystąpi do tego programu?

– Oczywiście. Szpital wojewódzki posiada własną przychodnię, w której będą organizowane szczepienia przeciw COVID-19 – zapewnił Stanisław Kwiatkowski. – Ja sam zamierzam się zaszczepić, jeśli będzie taka możliwość. Od kilku lat szczepię się przeciwko grypie i nie choruję. Uważam, że osoby w starszym wieku powinny się zaszczepić – powiedział dyrektor szpitala.

Szczepienia, które mają zapobiegać rozwojowi epidemii koronawirusa, zgodnie z zapowiedzą będą w Polsce dostępne w lutym 2021 roku.

Szczepionki na koronawirusa coraz bliżej. „Będą darmowe i dobrowolne”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWirtualny program barbórkowy w Przedszkolu nr 50 w Rybniku
Następny artykułDziałania Miasta na rzecz walki ze smogiem