Remont Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy był na tzw. krótkiej liście w Ministerstwie Kultury, ale pieniędzy nie dostał. – Gdy składaliśmy dokumenty, kwota alokacji nie była jeszcze znana – mówi Maciej Puto, dyrektor Filharmonii Pomorskiej.
Pieniądze, a dokładnie 350 mln złotych, miały pochodzić z programu FEnIKS (Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027). Remont Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy był na tzw. krótkiej liście w Ministerstwie Kultury, wybrano z niej dziewięć z 17 projektów. Minister Gliński brak wśród nich rozbudowy bydgoskiej instytucji tłumaczył zbyt dużą wartością projektu. “Nie wiem, co się stało marszałkowi Całbeckiemu, że tak brzydko atakuje ministra kultury. Marszałek wie, że projekt rozbudowy Filharmonii Pomorskiej ma szanse wsparcia z FEnIKSa w normalnym konkursie, wie też, że pula pozakonkursowa, przyznawana nie przez ministra, a UE, wynosiła 400 mln zł (a sam projekt FP to 350 mln zł), wie również, że szefowa departamentu, który rozdziela granty, to była wiceminister rządu PO-PSL. Raczej by Pana nie skrzywdziła. Więc po co ten zakłamany atak? Kolejna odsłona systemu medialnych kłamstw Tuska…?” – napisał Gliński na platformie X.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS