Chiny ramię w ramię z Amerykanami? Najwyraźniej połączyła ich niechęć do opłaty mandatów w Wielkiej Brytanii, gdyż zalegają całkiem sporo. Z prawie 14 mln funtów zaległych mandatów przoduje Ambasada USA. Po drugiej stronie jest np. ambasador z Togo, na którego koncie “wisi” zaledwie 40 funtów. Część dyplomatów zarzeka się jednak, że nie uregulują rachunków. Dlaczego?
Dane przedstawione przez Transport for London dotyczą szczególnie tzw. “opłaty za tworzenie korków” wprowadzonej w 2003 roku. Jest ona pobierana od kierowców, którzy poruszają się po ścisłym centrum w od poniedziałku do piątku między 7 a 18, w weekendy między 12 a 18 i w święta. Jej wysokość to 15 funtów dziennie. Część osób może starać się o zniżki lub zwolnienie z opłaty, ale są to ściśle określone grupy tj. mieszkańcy, taksówkarze czy posiadacze samochodów w pełni elektrycznych (hybrydy się nie liczą).
W opublikowanym oświadczeniu Ambasada Amerykańska stwierdziła, że powinna być z opłaty za korki zwolniona, gdyż jest to podatek. Powołano się przy tym na konwencję wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych z 1961 roku, która stanowi, że misje dyplomatyczne nie uiszczają właśnie podatków nałożonych przez państwo, w którym się znajdują.
Na odpowiedź urzędników z Transport of London nie trzeba było długo czekać. Jak cytuje BBC News:
My i rząd Wielkiej Brytanii jasno stwierdzamy, że opłata za korki jest opłatą za usługę, a nie podatkiem. Oznacza to, że dyplomaci nie są zwolnieni z jej płacenia.
Słowa te poparło Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które oświadczyło, że oczekuje od dyplomatów uiszczenia opłaty, dodając, że nie ma podstaw prawnych do tzw. zwolnień dyplomatycznych.
Założyłeś własną firmę? Kolejnym krokiem w jest wybór sposobu rozliczania się ze skarbówką z tytułu osiąganych dochodów. Odpowiednia formy opodatkowania, dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy, niesie ze sobą korzyści finansowe. Warto o nich wiedzieć!
Pobierz e-booka zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na [email protected]
Większość ambasad płaci bez szemrania, ale jest grupa “upartych” dyplomatów, którzy nie przelali nawet centa na ten cel. To się teraz doigrali. Brytyjczycy najwyraźniej stracili do nich cierpliwość, gdyż skierują sprawę do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. “Będziemy dochodzić wszystkich niezapłaconych opłat i powiązanych z nimi kar pieniężnych” – napisano w komunikacie.
Ambasady, które zalegają najwięcej za opłatę za korki | |
---|---|
Kraj, do którego należy amabsada | Kwota |
USA | 14 645 025 funtów |
Japonia | 10 073 988 funtów |
Indie | 8 551 835 funtów |
Nigeria | 8 395 055 funtów |
Chiny | 7 936 890 funtów |
Źródło: BBC News |
Opr. aw
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS