A A+ A++

Sąd rodzinny w Bielsku-Białej (woj. śląskie) badał sprawę pod kątem obcowania płciowego z nieletnim, za co polski kodeks przewiduje do 12 lat więzienia. W piątek przedstawiciele sądu poinformowali o umorzeniu postępowania.

Sprawa dotyczyła zarówno nieletniej matki dziecka, jak i nieletniego ojca. O jej zakończeniu poinformował sędzia Jarosław Sablik.

– Sąd zadecydował, że w tym konkretnym przypadku nie jest potrzebne stosowanie środków wychowawczych – powiedział sędzia.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył latem ubiegłego roku do organów ścigania sąd rodzinny, pod którego opieką znajdowała się 12-latka. Śledczy zaczęli ją badać pod kątem doprowadzenia do obcowania płciowego z małoletnią, w wyniku czego zaszła w ciążę. Do porodu – na świat przyszedł zdrowy chłopiec – doszło latem ubiegłego roku, już w trakcie trwającego śledztwa.

Ma kontakt z synem

Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Północ ostatecznie uznała, że nie jest właściwa do prowadzenia sprawy i jesienią ubiegłego roku przekazała ją do sądu.

W lutym wydział rodzinny i nieletnich bielskiego sądu rejonowego zadecydował, że biologiczna babcia dziecka będzie jego opiekunem prawnym i rodziną zastępczą. Taka decyzja powoduje, że matka chłopca nie została pozbawiona kontaktu z maluchem.

W Polsce obcowanie płciowe z osobą poniżej 15. roku życia jest przestępstwem ściganym z urzędu. Grozi za to od 2 do 12 lat więzienia. Sąd rodzinny nie wydaje jednak orzeczeń, które mają stanowić karę. Stosuje środki wychowawcze, m.in. dozór rodziców lub kuratora. Najsurowsze jest umieszczenie w ośrodku poprawczym.

PAP/TVN24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: Pixabay 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus na Lubelszczyźnie. 60 osób zlekceważyło kwarantannę. Zostaną ukarani
Następny artykułAmbitni nauczyciele, przestraszeni uczniowie i lekcje na odległość