Przystanki prawie bez wiat, obskurne ławki, łatane dziurawe jezdnie, śmieci i tłumy pasażerów koczujące na trawnikach – pisze w liście do redakcji o Dworcu Zachodnim PKS nasz czytelnik.
Całkowicie zgadzam się z lokalizacją miejsc w stolicy, gdzie panuje smród, brud i ubóstwo, również zgadzają się z realiami opisy [chodzi o nasz ranking najbardziej brudnych i najbardziej śmierdzących miejsc w Warszawie – red.]. Myślę, że warto dodać do tej listy wstydu wstyd może największy, który zwie się Dworzec Zachodni.
Dodałbym, że bardziej Dziki Zachodni. Od lat widzę te same, słabo oznakowane przystanki, w tej chwili prawie bez wiat, obskurne ławki, łatane dziurawe jezdnie, śmieci i tłumy pasażerów wieczorem koczujące na okolicznych trawnikach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS