Muzeum i hostel znalazły swoje miejsce na Dworcu Toruń Główny, który po metamorfozie odwiedzają nie tylko podróżni.
Dziennie na dworzec Toruń Główny przyjeżdża 150 pociągów osobowych, tj. 54 tys. rocznie i w skali roku przewija się tam 1,5 mln osób. Jednak dworzec ma szerszą ofertę, zarówno dla podróżnych, jak i mieszkańców czy przedsiębiorców.
Tuż za gmachem głównym dworca mieści się hostel, w budynku dawnej poczty, gdzie w czasie remontu funkcjonował dworzec tymczasowy. – Budynek jest atrakcyjny i odnowiony, a wnętrza bardzo nowoczesne. Hostel może pomieścić 60 osób, które znajdą nocleg w komfortowych pokojach dwu czy wieloosobowych, w zależności od potrzeb. Jeśli turyści przyjadą pociągiem, to nie znajdą lepszego miejsca – opowiada Adam Olender, zarządca Dworca Toruń Główny. – Ceny za noc oscylowały tu ostatnio w granicach 30-40 zł, a nasz hostel był jednym z najlepiej ocenianych na Trivago obiektem noclegowym w Toruniu. Opinie sięgały prawie 9 pkt i opisywany był jako znakomity – dodaje Adam Olender. Jak wspomina, hostel odegrał istotną rolę po wybuchu wojny w Ukrainie, ponieważ tam znajdowali schronienie uchodźcy. Z raportu wynika, że tylko w 2022 roku przez dworzec przewinęło się około 10 tys. imigrantów.
Aktualnie poszukiwany jest najemca hostelu – oferty można przesyłać do 29 września 2023 r.
>>> Szczegóły dot. przetargów, możliwości najmu i organizacji spotkań
Dworzec Toruń Główny już dawno przestał być tylko zwykłym dworcem – Robimy wszytko, na miarę możliwości finansowych, by był godną wizytówką miasta – tłumaczy Filip Suchodół, specjalista w dziale Dworzec Kolejowy – Stawiamy na najnowsze technologie i wprowadzamy urządzenia ułatwiające podróżowanie, tak jak w innych krajach europejskich. Ostatnio wstawiliśmy w głównym holu nowoczesną drukarkę, umożliwiająca druk biletów przez telefon, ale na razie spotyka się z zainteresowaniem tylko zagranicznych gości. Zarządcy dworca prowadzą także różne akcje włączające mieszkańców, np. aby przynosili kwiaty, jeśli mają ich za dużo. Prośba spotkała się z szerokim odzewem, na dworcowym holu można zobaczyć piękne kwiaty. Natomiast po akcji zbierania książek do publicznego regału, który szybko i okazale pękał w szwach od nadmiaru woluminów, wszystkie błyskawicznie znalazły swojego czytelnika. Zarządcy chcą, by kwitło tu życie kulturalne, organizują wystawy, występy chórów, a nawet pokazy tańca.
W dworcowych pomieszczeniach funkcjonuje także Kolejowa Izba Tradycji – minimuzeum, które można zwiedzać zupełnie za darmo. To gratka nie tylko dla amatorów kolei, ale i całych rodzin. Dzieci mogą zobaczyć, jakie bilety kupowali ich rodzice, „przejechać się” starą I klasą, a nawet poprowadzić pociąg. Najważniejsze, że wszystkiego mogą dotknąć.
Lista dworcowych propozycji jest o wiele dłuższa – Jeśli pojawią się nowi najemcy, to wraz z nimi nowa oferta dla podróżnych i mieszkańców – mówi Adam Olender. – Dysponujemy powierzchniami biurowymi, idealnymi dla małych firm, startupów czy freelancerów. Dostępne są naprawdę za niewielkie pieniądze. Można u nas zorganizować spotkania biznesowe, wykłady czy spotkania dla mieszkańców, którzy do dyspozycji mają nowoczesną i dobrze wyposażoną salę konferencyjną z zapleczem. Jesteśmy otwarci na różne formy współpracy.
Fot. Dworzec Toruń Główny
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS