A A+ A++

Młody chłopak został zaczepiony na jednej z warszawskich ulic przez dwóch mężczyzn. Sytuację zauważył kierowca autobusu miejskiego. Zareagował szybko. Stojąc na światłach, krzyknął do chłopaka, by ten wsiadł do autobusu, i tym samym uchronił go przed ewentualnym atakiem.

Wszystko zarejestrowała kamera Miejskich Zakładów Autobusowych. Do sytuacji doszło 12 czerwca przed godziną 14 na warszawskim Okęciu. Młody chłopak w niebieskiej koszulce przechodził przez pasy. Za nim, szybkim krokiem szedł jeden z mężczyzn, a drugi zmierzał w jego kierunku, przechodząc na skrzyżowaniu w niedozwolonym miejscu. Widać, że obaj – ubrani w czarne koszulki – zaczepiali chłopaka. Po drodze wykrzykiwali jeszcze i gestykulowali w kierunku kierowcy samochodu stojącego przed przejściem dla pieszych na czerwonym świetle. W końcu osaczyli chłopaka, był w pułapce.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Kierowca otworzył drzwi, uchronił chłopaka przed pobiciem

Sytuację obserwował z autobusu kierowca. Nie zastanawiając się długo, otworzył przednie drzwi. “To wideo, to najlepszy dowód na to, że kierowcy naprawdę muszą mieć oczy dookoła głowy. Pan Mateusz uchronił młodego chłopaka przed pobiciem, wpuszczając go do autobusu” – czytamy na Facebooku MZA.

O sytuacji poinformowała spółkę pasażerka: “Dziś w Warszawie przypadkowy młody chłopak został zaczepiony przez bandziorów. Chcieli go pobić. Piękny gest kierowcy autobusu” – chwaliła pracownika MZA.

Odwróciła ich uwagę

Jak czytamy dalej na Facebooku, kierowca – pan Mateusz – przyznał, że stojąc na światłach od razu zwrócił uwagę na mężczyznę, który przeszedł przez 6-pasmową jezdnię w niedozwolonym miejscu. Widząc, że lada chwila dojdzie do bójki, otworzył przednie drzwi i krzyknął by zaczepiony pasażer szybko wbiegł do autobusu.

“Dzięki temu, że uwagę dwóch mężczyzn odwróciła kierująca pojazdem tuż przy pasach, przechodzień mógł schronić się w pojeździe przed atakiem agresorów” – podsumowały MZA.

Autor:katke

tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: MZA

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Na dziewczyny, które tu pracowały wołano szpulki”. Sentymentalny powrót do dawnej fabryki
Następny artykułKaczyński: Nie brakuje nam słabości. Jeżeli tego nie zmienimy, nie mamy szans na wygraną