Dwie osoby rocznie giną na przejściach dla pieszych w Opolu. Czy nowe prawo poprawi bezpieczeństwo?

Jak wynika z danych policyjnego Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji, co roku w Opolu dochodzi do około 40 potrąceń pieszych na przejściach dla pieszych (2015 r. – 40, 2016 r. – 47, 2017 r. – 42, 2018 r. – 40.). Co roku też, na przejściach dla pieszych w Opolu giną dwie osoby. I choć spada liczba lekko rannych (z 23 w 2015 roku do 11 w 2018 roku), to rośnie liczba pieszych dla których wypadek skończył się co najmniej długim pobytem w szpitalu (ciężko ranni, 2015 r. – 3 osoby, 2018 r. – 12). Na 169 zdarzeń (łącznie z trzech ostatnich lat), do 115 doszło na prostym odcinku drogi, za dnia (97) na przejściu bez sygnalizacji świetlnej (154), przy prędkości dopuszczalnej 50 km/h (159). Jak można przeczytać w raporcie Komendy Głównej Policji: „przejście dla pieszych w swej istocie gwarantować powinno uczestnikom ruchu bezpieczne przekroczenie jezdni”. Zaraz jednak policjanci dodają, że „w wielu przypadkach sami piesi wchodzą na przejście bezpośrednio przed pojazdami”.

Wczoraj premier ogłosił wprowadzenie zmian przepisach, które mają pomóc w poprawieniu bezpieczeństwa na drogach. W wystąpieniu w niedzielę Mateusz Morawiecki powiedział, że w tej kwestii Polska jest „na ostrym zakręcie”, a „piratów drogowych trzeba wyeliminować, i to skutecznie” z ruchu drogowego. Premier zapowiedział, że w związku z tym zostaną wprowadzone trzy dodatkowe obostrzenia:

– pierwszeństwo dla pieszego przed wejściem na pasy,

– ograniczenie prędkości do 50 km/h w terenie zabudowanym przez całą dobę,

– możliwość odebrania prawa jazdy z powodu przekroczenia prędkości o więcej niż 50 km/h także poza terenem zabudowanym.